Na wystawie „Árboles y Pájaros” zobaczymy prace wykonane techniką cyjanotopii, techniki fotograficznej wykorzystującej światłoczułość soli żelaza. Artystka w swoich monochromatycznych zdjęciach porusza temat ciała, chorego, ograniczającego łącząc to z zamiłowaniem do natury. Dzięki wrażliwości Berty Ibanez drzewa i ptaki zatrzymane w katcę zdjęcia wydają się bliskie i znajome, a jednocześnie magiczne.
Poznałam Bertę Ibáñez uczestnicząc w prowadzonym przez nią warsztacie z dziewiętnastowiecznej techniki fotograficznej z cyjanotypii. Oczarowała mnie wtedy nade wszystko swoich ciepłem i dobrocią, tak samo skutecznie jak wiedzą i umiejętnościami.W swoich pracach wykorzystuje naturę nie tylko jako temat, ale również jako tworzywo, materiał. Jest jak alchemik w laboratorium z menzurkami, probówkami, pipetkami. Jej prace na kamieniach, liściach, kościach zwierzęcych, czerpanym papierze rodzą się w iście tajemniczy sposób. Oglądający doświadcza fotograficznej magii – mówi kuratorka wystawy profesor Izabela Łapińska.
Berta Ibáñez urodziła się w Kolumbii, gdzie studiowała w Szkole Sztuk Pięknych Uniwersytetu Narodowego w Bogocie. W stolicy Kolumbii współpracowała i wystawiała z kolektywami artystycznymi, a jednocześnie pracowała jako nauczycielka plastyki w liceum. W 2000 roku przeniosła się do Francji. Na początku pobytu we Francji jej twórczość skupiała się na projektowaniu graficznym, dziś wpisuje się bardziej w sztukę współczesną, zwłaszcza poprzez język fotografii.
Jej prace wystawiane były na wystawach zbiorowych m.in. w galeriach w Atenach, Budapeszcie, Denver, Paryżu. Publikowano je także w magazynach artystycznych, takich jak The Hand (Kansas), Corpografías (Bogota), Shots Magazine (St Paul, Minnesota) i Tied To Light Art Gallery (Londyn).
Wystawa potrwa do 31 lipca w Mediatece Memo.