PGE Skra Bełchatów wygrywa
PGE Skra Bełchatów pokonała lidera rozgrywek PlusLigi. Bełchatowianie po emocjonującym meczu wygrali z Jastrzębskim Węglem 3:2, choć przegrywali już 1:2.
Pierwsza partia rozpoczęła się od czterech punktów z rzędu dla gości. Gospodarzom udało się jednak dogonić rywali (7:7). Remis 10:10 był ostatnim momentem, w którym PGE Skra nie przegrywała. Zresztą bełchatowianie nie byli ani razu na prowadzeniu w tym secie. Ostatni punkt w pierwszej odsłonie podarował Jastrzębskiemu Dick Kooy, psując zagrywkę.
Drugi set początkowo należał do przyjezdnych. Podobnie jak w pierwszej partii na tablicy wyników pojawił się remis 7:7. Od tego momentu bełchatowianie zaczęli budować przewagę. Po punktowej zagrywce Aleksandara Atanasijevicia było 16:9. W dalszej części seta różnica punktowa nieco zmalała, ale i tak PGE Skra Bełchatów pewnie wygrała do 20.
Czytaj także: ŁKS Commercecon Łódź – Developres Rzeszów. Łodzianki wygrywają w hicie [ZDJĘCIA]
Trzecia odsłona była wyrównana do stanu 8:7. Wówczas jednak goście zdobyli siedem punktów z rzędu i na tablicy widniał wynik 8:14. Gospodarze nie byli już w stanie nawiązać walki, a Jastrzębski Węgiel jeszcze powiększał przewagę, by ostatecznie wygrać do 17. Duża w tym zasługa Jana Hadravy, który zagrał aż 5 asów.
W czwartym secie od początku prowadziła PGE Skra Bełchatów, a przewaga gospodarzy wynosiła momentami nawet 3 punkty. Jednak przy wyniku 19:17 bełchatowianie się zacięli. W polu serwisowym był wówczas Czech Hadrava.
Od stanu 19:21 miejscowi doprowadzili do remisu 21:21, ale to ekipa lidera miała jako pierwsza piłkę setową, która była jednocześnie meczową (23:24). Kiedy na tablicy wyników było 24:25 sprawy w swoje ręce wziął Mateusz Bieniek. Środkowy bełchatowian najpierw zdobył punkt atakiem, następnie zapisał na swoim koncie asa, a seta zakończył autowym atakiem Trevor Clevenot.
Co to był za set, co to była za końcówka 😱 Wygrywamy czwartą partię 27:25, w meczu mamy remis 2⃣:2⃣ i czeka nas tie-break 💪🔥 pic.twitter.com/HU1st2D42i
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) December 3, 2022
Tie-break od początku toczył się pod dyktando gospodarzy. Przy zmianie stron było 8:5, a po kolejnych trzech wymianach 11:5. Jastrzębski Węgiel próbował jeszcze walczyć, trener dokonywał zmian, ale na niewiele się to zdało. Ostatni punkt w meczu zdobył atakiem Filippo Lanza i Żółto-czarni wygrali piątą partię 15:11.
MVP spotkania został Mateusz Bieniek – jeden z architektów zwycięstwa bełchatowian.
#HitKolejki dla #TeamSkra 🔥💪Po zaciętym, emocjonującym spotkaniu wygrywamy z Jastrzębskim Węglem 3⃣:2⃣ 🔝🏐
Hej @KlubJW dziękujemy za mecz 🤝
Wielkie brawa także dla naszych kibiców, którzy stworzyli w hali Energia fantastyczną atmosferę 😍 pic.twitter.com/P6ynKk78KT— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) December 3, 2022