W sprawie Marcina Gołaszewskiego toczy się prokuratorskie śledztwo. Śledczy sprawdzają, czy przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi złamał prawo, zasiadając równocześnie w radach nadzorczych dwóch spółek z kapitałem komunalnym. Dotychczas wokół sprawy było mnóstwo wątpliwości, a sam zainteresowany twierdził, że to nagonka polityczna.
Podpisane oświadczenie Marcina Gołaszewskiego
Kluczowym dokumentem w sprawie jest oświadczenie, jakie Marcin Gołaszewski złożył przed objęciem funkcji w radzie nadzorczej spółki w Zduńskiej Woli. Przypomnijmy. Przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi zasiadał wcześniej w radzie nadzorczej spółki komunalnej w Pabianicach. Miasto Zduńska Wola jest właścicielem spółki Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Zduńskiej Woli. Reprezentujący miasto prezydent Konrad Pokora zgodził się, by od 1 października 2021 roku, Marcin Gołaszewski był członkiem rady nadzorczej wspomnianej spółki komunalnej.
Dzień wcześniej, bo 30 września 2021 roku Marcin Gołaszewski złożył oświadczenie, w którym podpisał się m.in. pod tym, że „spełnia inne niż wymienione wyżej, przewidziane w przepisach prawa, wymogi dla kandydatów na członków organów nadzorczych wskazanych przez podmiot reprezentujący jednostkę samorządu terytorialnego lub komunalną osobę prawną.”
Tym samym potwierdził, że zna przepisy, a te stanowią, iż jedna osoba może być w danym czasie w radzie nadzorczej tylko jednej spółki komunalnej.
Dziś dodzwonić się po komentarz do radnego nie udało się, ale w czasie ostatniej rozmowy – tydzień temu – zapewniał, że prześle do redakcji dokumenty, które pokazują jego czyste intencje. Dokumenty dotychczas jednak do redakcji nie dotarły.
Kontrola radnych w spółce komunalnej
Dokumenty ujrzały światło dzienne dzięki dociekliwości radnych miejskich ze Zduńskiej Woli. Tym samym część niejasności w sprawie zostało wyjaśnionych. Niestety sam zainteresowany nie komentuje sytuacji. Oświadczenie Marcina Gołaszewskiego komentują natomiast radni Prawa i Sprawiedliwości zarówno z Łodzi jak i Zduńskiej Woli.
– Sprawa jest oczywista, zero-jedynkowa. Chce być następcą Hanny Zdanowskiej, więc ma już z nią wspólny mianownik: oboje składają fałszywe oświadczenia, ona w banku a on w miejskiej spółce. Dla mnie sprawa jest oczywista – mówi Sebastian Bulak, radny Rady Miejskiej w Łodzi.
– Przeprowadziliśmy kontrolę w spółce MPGK w Zduńskiej Woli. Przy okazji udało nam się dotrzeć w urzędzie miasta do oświadczenia Marcina Gołaszewskiego. Choć wielokrotnie publicznie zapewniał, że nie miał świadomości tego, że nie może być członkiem rady nadzorczej w zduńskowolskiej spółce, to dokument mówi co innego – Łukasz Gędek, radny Rady Miasta Zduńska Wola.
Marcin Gołaszewski zrezygnował z funkcji w radzie nadzorczej MPGK w Zduńskiej Woli 2 czerwca 2022 roku.