Budowa elektrowni atomowej w Polsce
Polska otrzymała od Stanów Zjednoczonych ofertę budowy elektrowni atomowej. W tej sprawie w poniedziałek z amerykańskim ambasadorem Markiem Brzezińskim spotkała się Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa.
Spotkanie było podsumowaniem pierwszego etapu realizacji umowy zawartej w 2020 roku pomiędzy Polską a Amerykanami, a dotyczącej współpracy na rzecz przygotowania dokumentacji i planów Polski w zakresie energetyki jądrowej. Szczegóły oferty nie są jednak jawne, zaznacza minister Anna Moskwa. – Niestety cała oferta jest objęta absolutną poufnością. Można powiedzieć, co jest w tej umowie polsko-amerykańskiej, która jest publiczna, ogólnie o programie jądrowym polskim. Czyli, że w 2026 roku rozpoczęcie budowy, w 2033 r. powstanie pierwszy reaktor, a w roku 2043 ostatni reaktor. Łącznie będzie 6 reaktorów o mocy do 9GW. Dokumenty zostały złożone do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, żeby uzyskać decyzję środowiskową, między innymi przy zaangażowaniu strony amerykańskiej
30 dni na decyzję
Rząd ma teraz miesiąc na podjęcie dalszych decyzji – dodała Anna Moskwa. – Dzisiaj pan ambasador oficjalnie złożył ten raport podpisany przez panią Sekretarz Energii USA Jennifer M. Granholm. Zawiera on opis technologii, propozycję zaangażowania finansowego, dalsze etapy współpracy. I zgodnie z umową, rząd ma teraz 30 dni, żeby taką decyzję podjąć, co dalej będziemy z tą ofertą robić – wyjaśnia Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa.
Cena budowy pierwszej polskiej elektrowni atomowej także na tym etapie objęta jest tajemnicą.