Ostatnie pożegnanie Gryzeldy Studzińskiej
W ostatniej drodze Gryzeldy Studzińskiej uczestniczył m.in. Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki, który w listopadzie odznaczył Gryzeldę Studzińską Orderem Niepodległości.
– Niestety, żyjemy w czasach, w których musimy żegnać żołnierzy odchodzących na Wieczną Wartę, którzy ryzykowali swoim życiem i zdrowiem w najtrudniejszych czasach. Porucznik Gryzelda Studzińska należy do pokolenia Polaków, którzy przeżyli piekło II wojny światowej. Pamiętała międzywojnie, jako młoda dziewczyna była łączniczką w powstaniu warszawskim. Z wyboru serca została łodzianką. Zawsze była aktywna w środowiskach kombatanckich, szerząc wartości patriotyczne i ucząc pięknej polszczyzny, jak i historii – mówił.
Gryzelda Studzińska została pochowana w katolickiej części Starego Cmentarza w Łodzi.
Łodzianka z wyboru
Gryzelda Studzińska urodziła się 2 marca 1929 roku w Warszawie. 3 maja 1940 roku została członkiem Szarych Szeregów. Brała udział w powstaniu warszawskim, była łączniczką. 1 sierpnia 1944 roku nie miała jeszcze 16 lat, więc nie była zaprzysiężona. „Zela” nie walczyła z bronią w ręku, ale pomagała w szpitalu polowym.
Warto przeczytać
W powstaniu warszawskim brała udział do 2 września 1944 roku – do ewakuacji Starego Miasta. Następnie została wywieziona do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. Pod koniec wojny została wywieziona w głąb Niemiec. W 1946 roku wróciła do Polski.
Zamieszkała w Łodzi, gdzie zdała maturę i ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Łódzkim. Uczyła języka polskiego w łódzkich liceach. W Zespole Szkół Odzieżowych poznała Krystynę Pietkiewicz, nauczycielkę – Gryzelda była bardzo wesoła i życzliwa. Wszystkim chciała pomóc, lubiła młodzież i zawsze żartowała. Tylko raz, gdy z nią rozmawiałam nie była skora do żartów. Mówiła, że się źle czuje. To było na tydzień przed jej śmiercią – wspomina przyjaciółka zmarłej.
Bohaterka i patriotka
Gryzelda Studzińska od 1989 roku działała również w Światowym Związku Żołnierzy Armii Krajowej Przez długie lata pełniła funkcję prezesa Środowiska Warszawskiego w Okręgu Łódź. W ostatniej kadencji była wiceprezesem Zarządu Okręgu Łódź.
Niestrudzenie kształtowała postawy patriotyczne młodzieży poprzez ciągłą obecność w szkołach. Uczyła poszanowania ojczyzny. – Tradycją było, że pani Gryzelda Studzińska zabierała głos podczas uroczystości rocznicowych powstania warszawskiego. Zawsze przemawiała na stojąco. To mi utkwiło w pamięci – mówi Bartosz Bijak z IPN w Łodzi.
Gryzelda Studzińska zmarła 1 grudnia. Miała 93 lata.