Rodzinny “biznes”
Dyspozytor przewozów kolejowych zauważył w odczytach sygnału GPS, że w lokomotywie stojącej na stacji ubyło paliwa. Zgłosił to dyżurnemu policji w Pajęcznie. Na miejsce wysłano patrol.
– Mundurowi na miejscu interwencji zastali 53-letniego maszynistę. Obok lokomotywy stały worki gumowe z zawartością paliwa, a w lokomotywie wypełnione tą samą cieczą butelki plastikowe o pojemności 1,5l i 5l. W trakcie prowadzonych czynności przez działoszyńskich policjantów i analizie zgromadzonego materiału dowodowego, wyszło na jaw, że zatrzymany mężczyzna działał razem ze swoim 36-letnim synem – informuje mł. asp. Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej komendy.
Mężczyźni to mieszkańcy Jaworzna, u których podczas przeszukania pomieszczeń znaleziono znaczne ilości oleju napędowego.
Do 10 lat więzienia
Paliwo zlane do plastikowych butelek znaleziono też w lokomotywie. Przestępczy duet został zatrzymany. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.