Zadziwiający jest materiał, który posłużył do wykonania dzieła.
On tworzy murale, a właściwie instalacje naścienne ze śmieci, wykorzystuje fragmenty plastikowych opakowań: metalowe, drewniane, w ten sposób nadają swym śmieciom drugie życie. Trudno powiedzieć że to jest recykling, ale te śmieci jeszcze trochę posłużą jako obiekty sztuki – mówi Teresa Latuszewska-Syrda, prezeska Fundacji Urban Forms.
Na uroczystość odsłonięcia muralu przybyli przedstawiciele fanklubu artysty. Co ciekawe – przyjechali nawet z Gdyni.
Wśród darczyńców, dzięki którym powstało dzieło, jest anonimowy łodzianin, który przeznaczył na stworzenie wizerunku “Rogasia” 10 tysięcy dolarów.