– Dwie postacie, czyli Witold Pilecki i święty Maksymilian Kolbe, a także rodzina Ulmów były na wystawie w najważniejszym miejscu, ponieważ to pokazuje martyrologię polskiego narodu. To, co Niemcy zrobili Polakom w czasie drugiej wojny światowej. Bardzo ważnym jest właśnie, żeby te postacie wróciły na swoje miejsce – mówi Janusz Ciesielski.
Politycy PiS-u domagają się także zmiany dyrekcji muzeum. – Stajemy w obronie tych postaci, chociaż one same bronią się swoją historią. My jednak chcemy, żeby zostały przywrócone na budynku muzeum. Dodatkowo wnioskujemy o zwolnienie obecnej dyrekcji z pełnienia funkcji, gdyż nie realizują polskiej polityki historycznej – mówi Beata Dróżdż.
fot. Seweryn Potentas
W ostatnich dniach do sprawy odwołało się samo Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, które zapowiedziało, że w najbliższych miesiącach na wystawę główną wróci historia o św. Ojcu Maksymilianie Kolbe i rodzinie Ulmów. Zmiany mają być konsultowane z historykami.
Komentowane 11
Polapch szabla łajzy
Józef uważam, że taki Realista i szatan mijają się całkowicie z Polskością
To niedouczone postaci za które należy się wstydzić i potępiać ich durne wypowiedzi. Widać jak lewackie myślenie rozmyło im strukturę mózgu. Myślę że takich przygłupów w naszym kraju jest mniej.A dyrekcjey nowa tego muzeum wspierającą szwabską ideologię wywalić do Zatoki gdańskiej.Nie chcę utrzymywać takie kanalie za moje pieniądze
Naruszenie praw autorskich i postanowień sądu jest skandalem drodzy Polacy. Pilecki i Umowie naruszali prawa autorskie. To tak jak na obrazie Damy z łasiczką dorysować jeszcze szczura. Ale rozumiem że po Polacy nie rozumiecie czym jest prawo autorskie i jego ochrona bo lata komuny nie nauczyły was szacunku do cudzej własności.
Jak sobie pan historyk stworzył własną autorską historię zgodną z niemiecki narracja to niech to przedstawia Niemcom a nie Polakom tu w polskim Gdańsku. Prawda historyczna jest jedną i symbolami tej prawdy są właśnie o. Kolbe, Pilecki i rodziną Ulmow.
skandaliczne, Polacy chcą kwi za to świństwo. ci sprzedajni dyrektorzy muzeum już dawno powinni wylecieć na bruk.
Muzeum II Wojny Światowej jak sąma nazwa wzkazuje dotyczy przyczyn i przebiegu tej wojny a nie powinno się zajmować losem pojedynczych Jej bohaterów których było tysiące! Np. Mamy czterech bohaterów którzy uciekli z Oświęcimia ( nie Auchwitz) kradnąc Niemcom samochód a później jeden z nich został zabity przez AK niby za współpracę z Niemcami! Była to bardziej brawurową ucieczka od tej Pileckiego! Na marginesie : ucieczka Pileckiego jest ciągle okryta tajemnicą bo nie wiemy jak zdołał z tego obozu uciec ( jak przeszedł przez zasieki które otaczały oboz) a los Jego kolegow którzy z Nim uciekli też jest nieznany. Każdy bohater ma Swoje muzeum gdzie znajdują się wszystkie informacje odnośnie ich losu i nie ma potrzeby eksponowania ich w miejscu gdzie na to nie jest miejsce. Przestańmy biadolić bo Ci bohaterowie o których mowa maja: swoje ulice ,place,ronda i nawet są patronami szkół.
Mają ulice, place, ronda a nawet są patronami szkół ponieważ są symbolami odwagi i poświecenia w czasie WWII.
I te symbole znane z nazw ulic, placów, rond czy szkół są usuwane. Z miejsca właśnie przeznaczonego między innymi do eksponowania i zapoznawania się z takimi symbolami.
Idzie to w parze ze zmianą programu nauczania w szkołach.
Przypadek? Nie sądzę. I dlatego takie akty trzeba nagłaśniać i potępiać.
Co do innych bohaterów WWII to również należy o nich pamiętać i innym przypominać.
I co? Tekst godny dwuznaczny. Naród musi mieć bohaterów by mieć wzorce. A tu tekst o dwuznaczności a może to a może tam. Masz dostęp do dokumentów świadkow. Wtedy wyrażają opinie a nie być moze
Ja na pewno już tam nie pojadę. Znajdę inne muzeum prawdziwe Połskie.
Bandytyzm historyczny.!!!!!!!!! Zgroza…. czyż Gdańsk już nie Polski…… Niemcy przekupili tych Polaków ze wschodu…. komentarzy służą pseldo władze….???? Dramatttttt…..Reforma samorządowa ministra Kuleszy pokazała oblicze jak regioniki wysuwają się z pod kontroli państwa polskiego..
Rzecz dzieje się w Gdańsku. Sejmik łódzki zajmuje stanowisko w tej sprawie. I ok. A co na to sejmik gdański lub inne władze i organizacje gdańskie. Nic? Może nie słyszeli. A w Łodzi poniekąd zajmują się “gdańskimi” sprawami.