Mateusz Kempski z debiutem w ekstraklasie
Widzew Łódź w niedzielę (2 października) bezbramkowo zremisował u siebie z Rakowem Częstochowa. W doliczonym czasie gry spotkania 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy na boisku zameldował się Mateusz Kempski.
19-letni zawodnik zmienił zmęczonego Jordiego Sancheza – tym samym zanotował swój debiut nie tylko w ekstraklasie, ale też w pierwszym zespole Widzewa Łódź.
💓💓💓
Gratulacje, Mateusz! 🤗 https://t.co/eoKnFa6XXx pic.twitter.com/nqmPMdR7ev
— Akademia Widzewa Łódź (@AkademiaWidzewa) October 2, 2022
Od IV ligi do ekstraklasy
Mateusz Kempski na co dzień występuje w drugim zespole Widzewa. W dotychczasowych 12. kolejkach 19-letni napastnik zdobył 8 goli – dwukrotnie popisał się hat trickiem. Ostatniego zdobył 24 września w wyjazdowym starciu z Sokołem Aleksandrów Łódzki (3:1). Trzy gole strzelił także w domowym spotkaniu z Jutrzenką Drzewce (6:0).
Młody snajper otworzył również wynik w wygranym prestiżowym meczu z GKS-em Bełchatów (2:0) – wiceliderem czwartoligowych rozgrywek. Wczoraj natomiast przeskoczył kilka półek wyżej – zagrał w meczu z wiceliderem ekstraklasy. Jego występ był symboliczny – nieco ponad 2 minuty – i trudno go oceniać, niemniej od czegoś przecież trzeba zacząć przygodę z poważnym futbolem.
Z dziennikarskiego obowiązku należy dodać, że Mateusz Kempski ma także gola strzelonego Ceramice Opoczno (3:0). 19-latek wpisał się na listę strzelców również w wyjazdowym spotkaniu III rundy okręgowego Pucharu Polski z Termami Ner Poddębice (5:0).
Na widzewski debiut w ekstraklasie czeka jeszcze dwóch zawodników zgłoszonych do tych rozgrywek – bramkarz Wasyl Łytwynenko oraz pomocnik Ignacy Dawid.
Mateusz Kempski – chłopak z Radomska
Mateusz Kempski urodził się 21 marca 2003 roku w Radomsku. Futbolowego abecadła uczył się w tamtejszym RAP-ie. Grał także w juniorskich zespołach radomszczańskiego Mechanika oraz Skry Częstochowa.
W sezonie 2021/22 występował w drugoligowym wówczas GKS-ie Bełchatów. Zagrał w sześciu meczach (5 ligowych i 1 w PP) – ani razu nie wpisał się na listę strzelców.
Zdecydowanie lepiej radził sobie w rezerwach “Brunatnych”. W okręgówce (grupa: Piotrków Trybunalski) młody zawodnik zdobył aż 27 bramek.
Teraz jednak czas na Widzew. Czy popularny “Kempes” otrzyma ekstraklasową szansę także w poniedziałkowym (10 października) meczu z Piastem Gliwice? Okaże się wkrótce.