Marsz w obronie zwierząt w Tomaszowie Mazowieckim
To wyraz sprzeciwu wobec wydarzeń sprzed kilku tygodni ze Smardzewic, gdzie jeden z mieszkańców skatował psa i wrzucił do rowu. Na szczęście dobrzy ludzie zareagowali i pomogli zwierzęciu. Uczestnicy marszu, w tym całe rodziny, nieśli transparenty z napisami „Szanuj prawa zwierząt”, czy „Zwierzęta też mają uczucia”.
– Takie akcje wpajane dzieciom są bardzo ważne. W ten sposób kształtujemy przyszłych odpowiedzialnych obywateli – mówiła jedna z uczestniczek marszu.
W marszu udział wzięli m.in. działacze z fundacji Amicus Canis.
Jeden z nich, Kamil Szwarbuła, podkreślał, że trzeba reagować na przemocy wobec zwierząt.
– Marsz to pewien przekaz, że zwierzę jest istotą, o którą należy dbać i zapewnić jej jak najlepsze warunki – dodał.
W marszu wzięło udział kilkaset osób.
Piknik Rodzinny dla Czterech Łap
Na Pikniku Rodzinnym dla Czterech Łap można było m.in. zapisać swojego zwierzaka na bezpłatną sterylizację, kastrację oraz na szczepienia przeciwko wściekliźnie.