Mała Ada potrzebuje 11,5 mln zł na operację
Ada Fryczak urodziła się z wadą płuc i serca. Półroczna dziewczynka ma szansę na normalne życie, ale potrzebna jest bardzo kosztowna operacja, którą wyceniono na 11,5 mln zł. Dotąd udało się zebrać 10 proc. tej kwoty.
W zbiórkę włączył się m.in. Widzew Łódź. Michał Rydz, prezes klubu z al. Piłsudskiego, przekazał na ręce rodziców dziewczynki koszulkę czeskiego pomocnika Marka Hanouska. Zostanie wystawiona na aukcję. – Kwota jest ogromna, ale Widzew to klub z charakterem, co widzewska społeczność udowadniała niejednokrotnie. Jako klub będziemy się starali organizować na meczach dodatkowe akcje z naszymi partnerami, sponsorami i kibicami. Mała Ada walczy o swoje życie i trzeba jej pomóc – mówił Rydz.
Rodzice dziecka są wdzięczni za pomoc, którą otrzymują od klubów sportowych z Łodzi.
Chcieliśmy zaapelować do wszystkich o pomoc. Ada może mieć normalne życie. Dzielą nas od niego wyłącznie fundusze. Do zebrania jest 11,5 miliona zł. Obecnie na kontach różnych fundacji udało się zgromadzić około 10 proc. tej kwoty – mówi tata dziewczynki.
Do zbiórki włączył się również Marcin Buchali, wicewojewoda łódzki. – Rodzice Ady walczą o życie swojego dziecka. Apeluję do wszystkich klubów sportowych w Polsce, by włączyli się do naszej wspólnej akcji. Sprawmy, aby Ada miała życie, na jakie zasługuje – mówił.
Łódzki sport wspiera Adę
Na niedzielnym (17 września) meczu 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Widzewem Łódź i Cracovią prowadzona będzie zbiórka pieniędzy. Klub z Łodzi będzie również zachęcał do udziału w akcji charytatywnej.
Inne Łódzkie kluby sportowe piłkarskie i siatkarskie m.in. ŁKS Łódź, Grot Budowlani Łódź oraz ŁKS Commercecon Łódź na meczach będą organizować własną zbiórkę charytatywną i przeznaczą koszulki i piłki z autografami na licytacje.