Magdalena Fręch idzie jak burza
Łodzianka awansowała do III rundy turnieju WTA 1000 w chińskim Wuhan, pokonując 6:4, 3:6, 6:3 Emmę Navarro z USA. To pierwsze zwycięstwo Polki z tenisistką z TOP 10 w karierze.
Początek meczu II rundy był wyrównany. Swoje pierwsze gemy serwisowe obydwie zawodniczki wygrały (1:1). W kolejnych dwóch “zgodnie” oddały podania rywalce (2:2). Kluczowa dla losów pierwszej odsłony okazała się dziewiąta partia. Wówczas Magdalena Fręch wykorzystała okazję na przełamanie i objęła prowadzenie 5:4, a już po chwili mogła się cieszyć z wygrania pierwszego seta, bowiem gema dziesiątego wygrała “na sucho”.
Drugi set to istny festiwal przełamań. Zaczęło się jednak od wygranego przez Navarro gema przy własnym podaniu. W kolejnych siedmiu partiach, zwyciężały returnujące tenisistki, a to oznaczało, że wciąż na prowadzeniu jest Amerykanka (5:3). Co więcej ósma rakieta światowego tenisa potrafiła w kolejnym gemie zakończyć serię przełamań, choć Magdalena Fręch miała break pointy, i dzięki temu wyrównała stan meczu na 1:1.
Trzeci set miał zupełnie inne oblicze. W dziewięciu gemach były zaledwie dwie okazje na przełamanie – obie miała Polka. Najpierw w partii numer 4 wygrała przy serwisie Navarro do 0, zapewniając sobie tym samym przewagę na dalszą część rywalizacji (3:1). Później Magdalena Fręch pilnowała swojego podania, choć emocji na korcie nie brakowało.
Digging deep 😤@MFrech97 | #WuhanOpen pic.twitter.com/UquoQp71bl
— wta (@WTA) October 9, 2024
W gemie ósmym Polka mogła ponownie przełamać rywalkę, ale ta się jeszcze obroniła (5:4). Dziesiąta partia była już jednak ostatnią. Łodzianka wygrała pewnie, do 15 i mogła celebrować sukces.
First Top 10 W 🤩@MFrech97 | #WuhanOpen pic.twitter.com/XZcfuLLOK9
— wta (@WTA) October 9, 2024
W jutrzejszym (10 października) meczu 1/8 finału Magdalena Fręch stawi czoła Brazylijce Beatriz Haddad Mai, która w II rundzie wyeliminowała Weronikę Kudermietową.
Magda Linette także gra dalej
Nieco wcześniej niż Magdalena Fręch do III rundy awansowała Magda Linette. Poznanianka mierzyła się dzisiaj (9 października) z Łesią Curenko. Przy stanie 5:2 dla Polki w pierwszym secie, Ukrainka skreczowała. Poddanie meczu związane było z urazem barku.
W kolejnej fazie turnieju Linette zagra z Darią Kasatkiną, która w 1/16 finału wygrała w trzech setach z Bernardą Perą z USA.
Czytaj także: Budowlane ponownie zagrają w Lidze Mistrzyń [ZDJĘCIA]