Koniec przygody Fręch w Londynie
Łodzianka mierzyła się w I rundzie Wimbledonu z Brazylijką Beatriz Haddad Maią, która w najlepszym momencie swojej kariery zajmowała 10. miejsce w rankingu WTA. Tenisistki miały grać wczoraj (2 lipca), ale z powodu deszczu mecz został przełożony. Dzisiaj (3 lipca) spotkanie rozpoczęło się później niż planowano, także z powodu niesprzyjającej aury.
Magdalena Fręch rozpoczęła od pewnie wygranego gema serwisowego, ale w trzeciej partii musiała bronić break pointa. Uczyniła to skutecznie. W gemie lacostowskim Polka straciła jednak podanie i Brazylijka wyszła na prowadzenie 4:3. To nie oznaczało jednak końca emocji. Wprawdzie w partii numer 8 Haddad Maia zdołała uratować się przed stratą serwisu, ale już w 10. Fręch wykorzystała drugiego break pointa i doprowadziła do remisu 5:5. Niestety łodzianka nie potrafiła pójść za ciosem. 11. gema rozpoczęła od przegrania trzech wymian i choć zdołała doprowadzić do równowagi to jednak po chwili było 6:5 dla Brazylijki. W 12. partii tenisistka z Ameryki Południowej wykorzystała trzeciego setbola i objęła prowadzenie w meczu.
Drugi set mógł się ułożyć dobrze dla Polki. W drugim gemie Fręch nie wykorzystała jednak dwóch okazji na przełamanie. W szóstej partii łodzianka miała kolejne trzy okazje – było 0:40 przy serwisie Brazylijki, ale znów rywalka się wybroniła. Niestety niewykorzystane szanse się zemściły. Od stanu 3:3 gemy wygrywała już tylko Haddad Maia, która w 9. partii wykorzystała trzeciego meczbola i zameldowała się w II rundzie turnieju.
Już tylko Świątek…
Z londyńskim turniejem pożegnała się dzisiaj (3 lipca) także Magda Linette. Polka po ponad 2,5-godzinnej walce na korcie uległa Jelinie Switolinie 5:7, 7:6 (11-9), 3:6. W tie-breaku drugiej odsłony Linette obroniła meczbola.
The sights and sounds of victory, up close 📹
A fantastic three set win for Elina Svitolina 🇺🇦#Wimbledon pic.twitter.com/ER6ajvaaFG
— Wimbledon (@Wimbledon) July 3, 2024
Jutro (4 lipca) mecz II rundy rozegra Iga Świątek. Najlepsza obecnie tenisistka na świecie zagra z Petrą Martić. Pojedynek Polki z Chorwatką będzie drugim na korcie centralnym.