Złodziej rowerów z Łodzi
Łódzcy policjanci zatrzymali 44-letniego złodzieja rowerów. Do kradzieży doszło w minioną sobotę (8 kwietnia) po godzinie 2.00. Mundurowych zaalarmował świadek, który przy ul. Lipowej – w okolicy stojaków dla rowerów – zauważył podejrzanie zachowującą się osobę przyglądającą się jednośladom. – Po przyjeździe patrolu na miejscu nikogo nie było. Policjanci postanowili skontrolować przyblokowe uliczki, gdzie zauważyli idącego mężczyznę, prowadzącego dwa rowery. Jego wygląd odpowiadał rysopisowi podejrzewanej osoby – mówi mł. asp. Kamila Sowińska z KMP w Łodzi.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży
Okazało się, że 44-letni łodzianin w przeszłości wchodził w konflikt z prawem. Na pytania mundurowych, dokąd udaje się z rowerami oraz czy jest ich właścicielem, co chwilę zmieniał przekazywane wersje. – Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy 44-latku nożyce do cięcia metalu. Mężczyzna przyznał się do kradzieży – mówi mł. asp. Kamila Sowińska.
Złodziej rowerów usłyszał już zarzuty. Z racji tego, że działał w warunkach recydywy za popełnione przestępstwo grozi mu surowszy wymiar kary pozbawienia wolności.