Lewica w Łodzi o transporcie publicznym
Członkowie łódzkiego klubu Lewicy chcą dalej wspierać rozwój lokalnej kolei, nie tylko poprzez rozwój siatki torów i połączeń, ale również poprzez budowę infrastruktury pomocniczej. Jak mówi Agnieszka Smoręda, kandydatka Lewicy do Sejmiku Województwa Łódzkiego, bardzo dużo osób dojeżdża na stację rowerem.
Niestety, niejednokrotnie nie ma gdzie zostawić roweru w bezpiecznym miejscu. Dlatego ludzie są zmuszeni, aby z rowerami w pociągach dojeżdżać do Łodzi. Proponujemy rozwiązanie kompromisowe. Przy każdym dworcu w województwie łódzkim istniał będzie tzw. parking park and ride dla rowerów. Zadaszone wiaty przystankowe, gdzie będzie można bezpiecznie zostawić rower – dodaje.
Lewica w Łodzi o wykluczeniu komunikacyjnym
Jak zauważa Iwona Kaźmierska-Małyska, kandydatka Lewicy do Sejmiku Województwa Łódzkiego, problemem jest również wykluczenie transportowe najmniejszych miejscowości.
Konieczny jest pociąg w każdym powiecie. Nie wszystko da się zrobić od razu, ale wprowadźmy połączenia PKS, tak aby każdy mógł dojechać bezpiecznie tam, gdzie sobie wymarzył. To skandal, żeby nasze województwo, nasze powiaty i gminy nie były skomunikowane z Łodzią – mówiła.
Łódzka Kolej Aglomeracyjna wprowadziła w zeszłym roku program linii autobusowych dowożących mieszkańców małych miejscowości na najbliższe stacje kolejowe. Niedawno uruchomiona została piąta taka linia.