We wtorek większość sejmowa próbowała odwołać posłankę Matysiak z Komisji Infrastruktury – podczas głosowania parlamentarzyści z PiS-u, Konfederacji oraz niektórzy z partii Razem wyciągnęli karty do głosowania i zerwali kworum, tym samym uchwała nie została podjęta. “Wiem, że próba odwołania mnie ma zostać powtórzona; zobaczymy co będzie” – komentuje w rozmowie z Radiem Łódź posłanka z Kutna Paulina Matysiak.
Pracuję rzetelnie w Komisji Infrastruktury. Tematy związane z transportem publicznym są dla mnie niezwykle istotne i podstaw merytorycznych do tego, bym w tej komisji nie pracowała, nie ma żadnych. Oceniam to jako próbę pewnej politycznej zemsty ze strony kolegów z Nowej Lewicy – powiedziała Matysiak.
Pod koniec czerwca posłanka Matysiak została zawieszona w prawach członka klubu i w partii Razem po tym, jak ogłosiła, że wraz z Marcinem Horałą z Prawa i Sprawiedliwości zamierza stworzyć stowarzyszenie Tak dla Rozwoju. Zdaniem Tomasza Treli “Paulina Matysiak jest obiema nogami poza lewicą, a już jedną nogą w PIS”. Posłanka Matysiak w poniedziałek była gościem w Politycznym Poniedziałku – audycji można posłuchać TUTAJ.