W krótkim filmie wystąpił znany aktor Piotr Adamczyk i jego adoptowany przed laty pies Zora. To historia o porzucaniu zwierząt, której przesłanie ma trafić między innymi do polityków.
Alarmujemy cały czas i ten spot jest takim narzędziem wspomagającym wszystkie osoby, które są świadome tego, co się zaczyna dziać, że tak naprawdę powoli stajemy się niewydolni. Zaczynamy ostrzegać przed tym, co się dzieje w Turcji, gdzie czynione są przymiarki do tego, żeby wprowadzić ustawę, która będzie pozwalała legalnie zabijać nadwyżkę bezdomnych zwierząt – mówi Rafał Przybył.