Stefan Niesiołowski gościem Radia Łódź

Stefan Nesiołowski, dawny działacz opozycji antykomunistycznej, później wicemarszałek sejmu, wraca do czynnej polityki. Po latach zapisał się do jednego z nowych kół Platformy Obywatelskiej, z której kiedyś wystąpił.

Jak mówił w porannej rozmowie Radia Łódź, nie zabiega o stanowiska i funkcje, ale chce walczyć o demokrację i wolność, ponieważ czasy robią się coraz bardziej niebezpieczne.

W Niemczech 20 proc. poparcia mają neohitlerowcy. W Ameryce wyraźnie wygrał Trump, nieukarany kryminalista. Fala nacjonalizmu idzie także przez Polskę. Jestem po to w PO, by z tym walczyć. Wygodniej jest to robić będąc w partii bezpośrednio, niż pośrednio tylko w mediach – mówił Stefan Niesiołowski.

„PiS popiera zwolenników Putina”

Polityk odniósł się do wypowiedzi amerykańskiego prezydenta, który wielokrotnie podkreślał, że Europa sama musi zadbać o swoje bezpieczeństwo. Donalda Trumpa chwalą europejscy nacjonaliści, którzy rosną w siłę wspierani przez Rosję. Jak mówił Stefan Niesiołowski, w ten nurt wpisuje się również Prawo i Sprawiedliwość.

Ich głównym wrogiem jest Bruksela. To jest jasne. Są absolutnie prorosyjscy. Kaczyński nie chodzi do Putina po pieniądze, bo te sprawy się inaczej załatwia, ale jego partia to prorosyjska grupa, która nienawidzi Unii Europejskiej. Oni nie mają wstydu, co pokazują owacje na rzecz Trumpa – mówił przedstawiciel PO.

Stefan Niesiołowski dodał, że PiS jest również sojusznikiem ruchów wspierających Rosję od lat.

Orban, Trump, Le Pen. Była przecież haniebna konferencja w Warszawie, gdzie Kaczyński kumał się z nacjonalistami. Fala prymitywnego nacjonalizmu to jednak głębsze zjawisko. Na tej fali jest PiS – podkreślił.