Sebastian Grabarczyk gościem Radia Łódź
Pracownicy zakładów Beko zapowiadają kolejne protesty w obronie swoich miejsc pracy. W poniedziałek (23 września) odbyła się pierwsza tura rozmów z pracodawcą.
Przypomnijmy, na początku września pracownicy dowiedzieli się, ze ich zakład ma być zamknięty, podobnie jak ten we Wrocławiu. W sumie blisko 2 tysiące osób ma stracić pracę. Pracownicy jak przyznaje Sebastian Grabarczyk nie do końca wierzą w zapewnienie, że właśnie to polskie zakłady są nierentowne i poprosili o dokumenty.
Wyniki finansowe i analizy. Na poniedziałkowym spotkaniu przedstawiono nam analizy dotyczące łódzkich i polskich zakładów. Czekamy, żeby porównać je z analizami z zakładów w Europie – dodał.
Jak mówił Sebastian Grabarczyk, do pracowników zakładu docierają informacje, że firma przenosi produkcję poza Unię Europejską. Podobnie mogą się zachować inne koncerny i w takiej samej sytuacji będą kolejne tysiące pracowników w różnych krajach. Dlatego, zdaniem szefa Solidarności w zakładach Beko, UE powinna lepiej chronić swój rynek pracy.
Może dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie jakichś systemów prawnych i przepisów. Przecież jeżeli chcemy sprzedawać na terenie Unii Europejskiej, to trzeba na tym terenie prowadzić produkcję – podkreślił gość Radia Łódź.