Niespodzianki w Berlinie i Dortmundzie
Francja – Polska
“Biało-Czerwoni” grali w Dortmundzie pożegnalny mecz na Euro 2024. “Trójkolorowi” walczyli natomiast o 1. miejsce w tabeli. Kiedy w 56. minucie Kylian Mbappe wykorzystał rzut karny, Francuzi zostali wirtualnymi liderami grupy D. Byli nimi przez 23 minuty. Wówczas do remisu doprowadził Robert Lewandowski, także wykorzystując jedenastkę. Kapitan reprezentacji Polski potrzebował jednak aż dwóch prób. W pierwszej powstrzymał go Mike Maignan, ale zbyt wcześnie opuścił linię bramkową. Druga była już skuteczna.
𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈 ❌
𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈 ✅Udana poprawka z rzutu karnego i mamy remis z Francją!
🔴📲 Oglądaj #FRAPOL ▶️ https://t.co/rhcRX9V8dM pic.twitter.com/CEEtwQF9oJ
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 25, 2024
Napastnik Barcelony zdobył tym samym bramkę na czwartym kolejnym czempionacie Starego Kontynentu. Warto jeszcze dodać, że fantastyczne spotkanie rozegrał w naszej bramce Łukasz Skorupski.
France and Poland share the points in Dortmund 👊
France finish second in Group D 🇫🇷#EURO2024 | #FRAPOL pic.twitter.com/nyoo12nYj5
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 25, 2024
Więcej o meczu Francja – Polska można przeczytać TUTAJ.
Holandia – Austria
Przed pierwszym gwizdkiem w Berlinie Holendrzy byli pewni gry w 1/8 finału. Austriacy właściwie też, bowiem mogli przegrać nawet różnicą 4 goli, a i tak wyprzedziliby w “małej tabeli” Węgrów.
“Zapas” Austriaków jeszcze powiększył się w 6. minucie. Piłkę do własnej bramki wpakował wówczas Donyell Malen, po zagraniu w pole karne Alexandra Prassa.
Kapitalne trafienie Donyella Malena!
Szkoda tylko, że do własnej bramki…🔴📲 Oglądaj #NEDAUT ▶️ https://t.co/qldaU830Ri pic.twitter.com/2aIAxOcHZd
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 25, 2024
Holendrzy doprowadzili do wyrównania w 47. minucie, za sprawą trafienia Cody’ego Gakpo, który świetnie wykończył akcję Xaviego Simonsa. Po kolejnych 12 minutach ponownie na prowadzeniu była Austria. Dośrodkował Florian Grillistsch, a piłkę głową w bramce umieścił Romano Schmid.
🇦🇹💪#EURO2024 | #NEDAUT pic.twitter.com/MQRUpjYeJ5
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 25, 2024
W 75. minucie “Pomarańczowi” raz jeszcze zdołali wyrównać. Tym razem w polu karnym świetnie zachował się Memphis Depay, do którego zagrywał Wout Weghorst. Ekipa austriacka nie zamierzała się jednak poddawać. Zaledwie 5 minut po bramce Holendrów, Barta Verbruggena pokonał Marcel Sabitzer, umieszczając piłkę z ostrego kąta po poprzeczką. Asystował Christoph Baumgartner.
𝐊𝐨𝐧𝐜𝐞𝐫𝐭 𝐛𝐫𝐚𝐦𝐞𝐤 𝐰 𝐁𝐞𝐫𝐥𝐢𝐧𝐢𝐞❗
Depay wyrównuje, Sabitzer szybko odpowiada!Austria wciąż na prowadzeniu 🇦🇹
🔴📲 Oglądaj #NEDAUT ▶️ https://t.co/qldaU830Ri pic.twitter.com/xxaOQiwYtE
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 25, 2024
Po chwili piłka jeszcze raz zatrzepotała w holenderskiej bramce, ale tym razem Baumgartner był na spalonym. Mecz zakończył się zatem wynikiem 2:3.
Niespodziewana wygrana Austrii z Holandią, “wsparta” remisem Polaków z Francuzami, dała sensacyjne zwycięstwo w grupie D właśnie piłkarzom z ojczyzny Straussów. “Les Bleus” zajęli 2. lokatę, a za nimi rywalizację zakończyła ekipa “Oranje”.
📊 How Group D finished… #EURO2024 pic.twitter.com/TgJLWSc4yz
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 25, 2024
Bez bramek w Monachium i Kolonii. Zdecydował… ranking
Grupa C to bez wątpienia najbardziej specyficzna grupa na Euro 2024. Pięć remisów w sześciu meczach, a do tego zaledwie 7 strzelonych bramek. Dla porównania, w grupie E, w której rozegrano dopiero dwie serie spotkań, kibice obejrzeli ich już 9.
Niestety ostatnia kolejka wyjątkowo rozczarowała. Jedyną drużyną, której remis na pewno nie dawał awansu (choć w sprzyjających okolicznościach mógł dać) była Serbia. Pozostałe podział punktów satysfakcjonował. I fakt ten było widać na murawach. Można by nawet zażartować, że Duńczycy i Słoweńcy mogli bardziej myśleć o tym, by nie łapać kartek niż o strzelaniu bramek. Wiadomo było bowiem, że w przypadku takich samych wyników w obydwu spotkaniach o kolejności w grupie decydować będą żółte kartki.
Patrząc na przebieg meczów w Monachium i Kolonii, ciężko nawet wyłuskać sytuacje, o których warto by wspomnieć. Kilka dobrych interwencji serbskiego bramkarza Predraga Rajkovicia i bramka Bukayo Saki, która padła jedna ze spalonego. Po cztery celne strzały oddano w obydwu spotkaniach. I chyba najbardziej w tym wszystkim zastanawiająca jest “bezzębność” Serbii, która musiała wygrać, a momentami wyglądała, jakby o tym nie do końca wiedziała.
Skoro obydwa mecze zakończyły się bezbramkowymi remisami to zerkamy w “osiągniecia” kartkowe. Po dwóch kolejkach Słowenia i Dania miały na koncie po 4 żółte kartki. Wczoraj (25 czerwca) ich zawodnicy zostali napomniani dwukrotnie, a to oznaczało, że także w tym parametrze mieliśmy remis.
O zajęciu drugiego miejsca zadecydowało więc to, że Skandynawowie skończyli eliminacje z lepszym bilansem i to oni uplasowali się ostatecznie za plecami Anglików. Słowenia zakończyła zmagania na trzeciej pozycji, a Serbia na ostatniej.
Wartoprzeczytać
📊 How Group C finished… #EURO2024 pic.twitter.com/nFaZaG9PDm
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 25, 2024
Warto wspomnieć, że historia futbolu “pamięta” przypadek, w którym drużyna remisując 3 mecze w grupie, zostawała mistrzem Europy. Taki “wyczyn” zanotowała w 2016 roku Portugalia.
Koniec fazy grupowej na Euro 2024
Dzisiaj (26 czerwca) ostatnie spotkania fazy grupowej. O pozostające do obsadzenia 5 miejsc powalczą: Rumunia, Belgia, Słowacja i Ukraina – w grupie E oraz Turcja, Czechy i Gruzja – w grupie F, a także “wirtualnie” Węgrzy.
11/16 ⌛️
The Group Stage ends today…#EURO2024 pic.twitter.com/wTLokYpejE
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 26, 2024
O godzinie 18 we Frankfurcie Słowacja zagra z Rumunią. Co istotne, remis da awans obydwu ekipom. W Stuttgarcie Ukraina będzie się natomiast mierzyć z Belgią. Nasi sąsiedzi ze wschodu potrzebują zwycięstwa. Chyba, że Słowacy nie podzielą się puntami z Rumunami – wówczas mogą wyjść z grupy nawet przegrywając jedną bramką. Belgowie do szczęścia potrzebują punktu, ale porażka także nie wyklucza ich awansu.
Trzy godziny później na boisko w Hamburgu wybiegną Czesi i Turcy, a w Gelsenkirchen rozpocznie się spotkanie Gruzja – Portugalia. Ci ostatni są już pewni pierwszego miejsca w grupie. Gruzini potrzebują zwycięstwa. Podobnie zresztą sytuacja wygląda z perspektywy Czechów. Turkom wystarcza natomiast remis. Awansują też w przypadku porażki, o ile Gruzja nie wygra z Portugalią.
🇸🇰🇷🇴🇺🇦🇧🇪🇨🇿🇹🇷🇬🇪🇵🇹
Who are you backing in today’s fixtures?@bookingcom | #EUROfixtures pic.twitter.com/t1cRVNNff0
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 26, 2024