Dzikie wysypiska śmieci w Łodzi
Naukowcy Uniwersytetu Łódzkiego od blisko roku prowadzą projekt „Dzikie wysypiska śmieci w Łodzi”. Jak podkreśla dr hab. Anna Kacperczyk, mapa, na której zaznaczono dotąd 224 takie miejsca, ma być punktem wyjścia do późniejszych działań naprawczych. – Kluczowym elementem, którego tu brakuje, jest właśnie ten śmiecący, który ma nadal motywację, możliwości i okoliczności do tego, by nadal śmiecić. Dopóki my nie uchwycimy składnika tego równania, nic się nie zmieni – mówi ekspertka z Instytutu Socjologii UŁ.
Widzew i Śródmieście niechlubnymi liderami
Według interaktywnej mapy najwięcej wpisów pochodzi z Widzewa, natomiast najbardziej zaśmieconą dzielnicą jest Śródmieście.
Wśród śmieci przeważają:
- butelki po alkoholu,
- plastik,
- folie,
- szkło,
- puszki.
– Na podstawie śmieci można wnioskować, jakie działania były prowadzone ma terenie konkretnego dzikiego wysypiska. Często widać, że w danym miejscu prowadzona była praktyka wspólnego spożywania alkoholu. Oczywiście, są również takie dzikie wysypiska śmieci w Łodzi, na których składowane są odpady poremontowe, np. gruz, farby czy kleje – wylicza dr hab. Anna Kacperczyk.
Każdego roku Miasto Łódź usuwa 300 dzikich wysypisk – wydaje na ten cel ok. 1,5 mln złotych.