Drugi tunel kolejowy wydrążony – w harmonogramie połowa prac
Tarcza Faustyna wydrążyła drugi z małych tuneli.
– Bardzo ważne wydarzenie z punktu widzenia zamawiającego, z punktu widzenia wykonawcy i firm, które biorą udział w tym procesie. Z punktu widzenia całości harmonogramu jesteśmy mniej więcej w połowie drążenia i budowania tuneli – mówi Arnold Bresch z Polskich Linii Kolejowych.
Drążenie drugiego tunelu kolejowego [GALERIA]
Przygotowana nitka połączy główny tunel średnicowy ze stacją Łódź Żabieniec. Niebawem nastąpi przełożenie maszyny.
– Cieszymy się, że bezpiecznie mogliśmy przejechać ten odcinek od 3 przystanku – od przystanku Koziny zbliżyć się do Żabieńca. Zaraz po świętach Bożego Narodzenia będziemy przygotowywać i przekładać tę maszynę na drugą stronę torów tak, żebyśmy mogli zaraz po Trzech Królach przygotować się do pracy i rozpocząć drążenie z powrotem w kierunku przystanku Koziny – zaznacza prezes Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów Mariusz Serżysko.
Zabezpieczanie kamienic
Teraz prace skupiają się na zabezpieczeniu kamienic.
– Tak jak informowaliśmy w połowie roku, zapadła decyzja o podjęciu wszelkich starań, żeby kamienice utrzymać. Także te kamienice, które są w bardzo złym stanie technicznym. W tej chwili wykonawca jest po pierwszym, ponad stumetrowym odcinku, na którym [przetestował technologię. W tej chwili przygotowuję się do kontynuowania prac – dodaje Arnold Bresch.
Na ponad kilometrowym odcinku wskazano 28 obiektów w fatalnym stanie. Żaden nie zostanie wyburzony.
– Będziemy iniektować, czyli w skrócie mówiąc, wpompowywać zaczyn cementowy tak, żeby w przypadku jakiegokolwiek ruchu kamienicy powyżej określonej w projekcie, ta pustka, która mogłaby powstać została wypełniona tym zaczynem cementowym – tłumaczy Arnold Bresch.
Prościej mówiąc, pod istniejącym fundamentem zostanie utworzony dodatkowy, wzmacniający.
– Liczymy na to, że do końca przyszłego roku będziemy mieli wykonane prace budowlane. Potem będziemy wyposażać tak, żeby mogły tam być położone tory i w rozkładzie jazdy w 2025 roku pojawiły się pociągi podsumowuje Arnold Bresch.