Parlamentarzyści, sędziowie, prokuratorzy, włodarze województw, powiatów, miast i gmin, a także radni tych szczebli samorządów muszą co roku składać oświadczenia majątkowe. Dotyczy to również kierowników samorządowych jednostek organizacyjnych (szkół, bibliotek, domów pomocy społecznej, muzeów), a także prezesów spółek komunalnych. Próżno szukać jednak w spisie oświadczeń majątkowych prezesa łódzkiego lotniska. Anna Midera, prezes Portu Lotniczego w Łodzi twierdzi, że wszystko jest zgodne z prawem. Łódzki magistrat tradycyjnie woli chować głowę w piasek. My jednak sprawdziliśmy czy pani prezes nie musi takiego oświadczenia składać.
Prezes Portu Lotniczego w Łodzi nie składa oświadczeń majątkowych
Zasadę jawności oświadczeń majątkowych posłów i senatorów wprowadzono w 2001 r., a rok później polityków na szczeblu samorządowym. W 2016 r. wprowadzono jawność oświadczeń majątkowych prezesów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. Trzy lata potem zasadę tę rozszerzono na prezesa i wiceprezesów Narodowego Banku Polskiego.
W myśl przepisów prawa, w przypadku takiego miasta jak Łódź, oświadczenia majątkowe mają obowiązek składać m.in.:
- radny – przewodniczącemu rady miejskiej
- prezydent, przewodniczący rady miejskiej – wojewodzie
- zastępca prezydenta, sekretarz miasta, skarbnik miasta, kierownik jednostki organizacyjnej gminy, osoba zarządzająca gminną osobą prawną i członek organu zarządzającego gminną osobą prawną oraz osoba wydająca decyzje administracyjne w imieniu prezydenta – prezydentowi.
Oczywiście dotyczy to również członków zarządów województw.
W myśl przepisów prawa muszą to robić również członkowie zarządów spółek komunalnych (wyjaśniamy to później). W Łodzi firm tego typu jest sporo i ich szefowie takie oświadczenia składają. Natomiast nie składa prezes Portu Lotniczego im. W. Reymonta Sp. z o.o. Wielokrotnie sprawdzaliśmy w wyszukiwarce oświadczeń majątkowych magistrackiej strony. Za każdym razem wynik jest jeden: brak oświadczeń finansowych spełniających wybrane kryteria. A miasto Łódź to zdecydowanie główny udziałowiec łódzkiego lotniska. Udziały w Porcie Lotniczym Łódź mają bowiem:
- Miasto Łódź – 95,6 proc.
- Województwo Łódzkie – 4,3 proc.
- Aeroklub Ziemi Łódzkiej – 0,00117 proc.
- Aeroklub Polski – 0,00117 proc.
Nie ma takiego przepisu prawnego?
Prezes Portu Lotniczego w Łodzi w rozmowie z reporterem Radia Łódź komentuje sprawę krótko.
– Nie ma takiego przepisu prawnego, który nakazywałby mnie, prezesowi tej spółki, którą prowadzę, składania oświadczeń majątkowych – podkreśla dr Anna Midera, prezes lotniska.
Posłuchaj:
Innego zdania jest Piotr Cieplucha, wiceminister sprawiedliwości.
– 95 proc. to są udziały miasta Łodzi, 4 proc. to udziały samorządu województwa łódzkiego, a 1 proc. pozostali udziałowcy. Przy tak przeważającej liczbie udziałów miasta Łodzi, czyli publicznych pieniędzy, pieniędzy nas wszystkich, oczywiste jest, że władze lotniska powinny składać oświadczenia majątkowe – zaznacza wiceminister Piotr Cieplucha.
Podobnie wypowiada się radny Rady Miejskiej w Łodzi Radosław Marzec (przewodniczący klubu radnych PIS).
– Oświadczenia majątkowe są niezbędne, aby zapewnić pełną transparentność w działaniu, dlatego tym bardziej dziwi mnie, że prezes Midera, szefowa lotniska, nie składa oświadczeń majątkowych. Czyżby miała coś do ukrycia? – mówi radny Marzec.
Łódzki magistrat milczy
Urząd Miasta w Łodzi tradycyjnie nie odpowiedział na nasze pytania, choć zadaliśmy je zgodnie z przepisami o dostępie do informacji publicznej. Biuro Prasowe w Łodzi, w którym zatrudnionych jest wiele osób, udziela odpowiedzi tylko mediom, które nie piszą krytycznie o władzach Łodzi. Ale to temat na inny artykuł.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 lutego 2006 r., sygn. akt II PK 189/05 stwierdził, że…
spółka, w której udział jednostki samorządu terytorialnego przekracza 50 proc. kapitału zakładowego lub 50 proc. liczby akcji, pozostaje podmiotem, w którym wspomniana jednostka posiada decydujący głos w sprawach bieżącego zarządu sprawami danej spółki i jako taką należy ją zaliczyć do sektora publicznego. W rezultacie za samorządowe należałoby uznać te osoby prawne (spółki), w których udział danej jednostki samorządu terytorialnego (np. gminy) przekracza 50 proc. ogółu udziałów lub akcji.
A to oznacza, że prezesi takich spółek jak Port Lotniczy Łódź, mają obowiązek składania oświadczeń majątkowych.
Potwierdzenie tego znajdziemy także w odpowiedzi podsekretarza stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji na zapytanie posłów w sprawie obowiązku składania oświadczeń majątkowych przez członków organu zarządzającego gminną osobą prawną.
(…..) Odnosząc przedstawione poglądy do samorządowych przepisów antykorupcyjnych wydaje się, iż na potrzeby stworzonych w tym zakresie przez ustawodawcę zakazów i ograniczeń, za gminną osobę prawną uznać należy taki podmiot, w którym jednostka ta posiada samodzielnie lub łącznie z innymi komunalnymi podmiotami ponad 50 proc. kapitału zakładowego (udziałów lub akcji). (….). Poza tym zawężenie stosowania przepisów antykorupcyjnych, w tym składania oświadczeń majątkowych, tylko do osób prawnych, w których mienie w całości jest komunalnym byłoby w praktyce bardzo proste do obejścia. Zbycie chociażby jednego udziału (akcji) np. na rzecz podmiotu komercyjnego oznaczałoby utratę statusu gminnej osoby prawnej. Poza tym, uznanie za „gminne” tylko osób prawnych ze 100 proc. majątkiem gminy czy gmin (wynikające z udziałów, akcji lub wkładów w kapitałowych spółkach handlowych lub spółdzielniach) doprowadziłoby do zdecydowanego zawężenia kręgu podmiotów, do których stosuje się ograniczenia z uwagi na wykorzystywanie mienia jednostki samorządu terytorialnego i osiąganie z tego tytułu korzyści (…).
Dwie ścierające się koncepcje
Dr hab. Anna Wierzbica, prawnik, prof. nadzwyczajny na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, wieloletni praktyk samorządu terytorialnego, autorka wielu publikacji z zakresu prawa samorządu terytorialnego podkreśla, że są dwie ścierające się koncepcje.
– Pierwsza koncepcja, czyli obowiązek składania oświadczeń majątkowych członków zarządów spółek ze 100 proc. udziałem jest lansowana przez wiele osób np. taką koncepcję miał nieżyjący już prof. M. Kulesza. Równolegle do niej jest jeszcze druga koncepcja, którą lansuje m.in. ja. Otóż z komunalną osobą prawną mamy do czynienia wtedy, gdy jednostka samorządu terytorialnego w osobie prawnej ma 50 proc. udziałów, ewentualnie pozycję dominującą. Jeżeli ktoś ma 95 proc. udziałów, to oczywiście ma pozycję dominującą, jako jednostka samorządu terytorialnego i to już powoduje, że spółka, którą kieruje, będąc prezesem czy członkiem zarządu, podlega pod przepisy antykorupcyjne czyli np. zakaz prowadzenia działalności gospodarczej i w szczególności obowiązek składania oświadczeń majątkowych. Moja koncepcja opiera się na tym, że gdyby stosować tę 100-procentową, to jest to obejście przepisów antykorupcyjnych. Składanie oświadczeń majątkowych, byłoby banalnie proste, bo wystarczyłoby zbyć 1proc. udziałów i w tym momencie to spowodowałoby, że mielibyśmy strukturę mieszaną i że podmiot nie byłby komunalny. A ja uważam, że dopóki ta jednostka samorządu terytorialnego (obojętnie gmina, powiat czy województwo) ma dominującą pozycję, to w tym momencie przesądza o tym, że jest komunalna i nie ma o czym dyskutować – wyjaśnia prof. Wierzbica.
Z takiego założenia wyszli włodarze Gdańska. Miasto ma 68,277 proc. udziałów w Międzynarodowych Targach Gdańskich, a prezes składa oświadczenia majątkowe prezydentowi Gdańska, choć miasto nie posiada 100 proc. akcji. Oświadczenia składa od momentu powołania do chwili obecnej co roku na dzień 31 grudnia. Robi to również wiceprezes spółki. Oświadczenia są dostępne na stronie BIP Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Także prezes Portu Lotniczego Rzeszów – Jasionka, w którym województwo podkarpackie ma 53 proc. udziałów, składa oświadczenie majątkowe. Można je znaleźć na stronie BIP Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie.
Na znanym portalu prawniczym prawo.pl możemy przeczytać, że…
przyjmuje się, iż członkowie zarządu spółki miejskiej są obowiązani do składania oświadczeń majątkowych na gruncie art. 24h ustawy z 8.03.1990 r. o samorządzie gminnym – dalej u.s.g. Powołany przepis nakłada bowiem obowiązek składania przedmiotowych oświadczeń m.in. na osoby zarządzające oraz na członków organu zarządzającego gminną osobą prawną. Oświadczenie majątkowe dotyczy majątku odrębnego osoby zobowiązanej do jego złożenia, jak również majątku objętego małżeńską wspólnością majątkową.
Prezydent również może odpowiadać prawnie
A co powinien zrobić właściciel spółki, gdy członkowie zarządu nie złożą oświadczeń majątkowych?
Jeśli członek organu zarządzającego powiatową osobą prawną nie złoży oświadczenia majątkowego w terminie, to obowiązkiem pracodawcy jest zwolnić go bez wypowiedzenia. Taki wniosek płynie w wyroku Sądu Najwyższego z 21 lipca br., (sygn. akt III PK 148/14).
Prezes lotniska pierwsze oświadczenia majątkowe powinna złożyć w terminie 30 dni od dnia powołania na stanowisko lub od dnia zatrudnienia, a została prezesem w 2017 roku. W przypadku braku oświadczenia Anny Midery, prezydent Hanna Zdanowska 14 dni od dnia stwierdzenia niedotrzymania ww. terminu, powinna wezwać prezes lotniska do jego niezwłocznego złożenia wyznaczając 14. dniowy termin.
Jeśli dokument nadal nie zostanie złożony powinna rozwiązać stosunek pracy z szefową lotniska w Łodzi. A jeśli prezydent Łodzi takiego wezwania nie wykonała, to również może odpowiadać prawnie.
W art. 98 a ustawy o samorządzie gminnym czytamy bowiem:
Jeżeli właściwy organ gminy, wbrew obowiązkowi wynikającemu z przepisów art. 383 nie podejmuje uchwały, nie odwołuje ze stanowiska lub nie rozwiązuje umowy o pracę, wojewoda wzywa organ gminy do podjęcia odpowiedniego aktu w terminie 30 dni.
Zapytaliśmy Centralne Biuro Antykorupcyjne czy instytucja ta zajmuje się sprawą braku oświadczeń majątkowych.
– Centralne Biuro Antykorupcyjne nie informuje, jakie osoby lub podmioty znajdują się (lub nie) w zainteresowaniu służby. Informacje o wynikach prowadzonych przez nas działań są dostępne na stronie internetowej www.cba.gov.pl – odpowiada Biuro Prasowe CBA.
W Radzie Fundacji zasiada prezydent Łodzi
Prezydent Łodzi i prezes Portu Lotniczego Łódź łączy też Fundacja „Ancora”. Prezesem tej organizacji jest Anna Midera, a w Radzie Fundacji zasiada m.in. Hanna Zdanowska. Jak napisano w statucie..
celem fundacji jest organizowanie pomocy socjalnej na rzecz osób potrzebujących wsparcia oraz inicjowanie działań na rzecz wykorzystania potencjału społeczności lokalnych i tworzenia warunków rozwoju gospodarczego i kulturalnego małych ojczyzn.
Zgodnie z art. 4 ustawy antykorupcyjnej prezes zarządu spółki komunalnej, w której gmina ma ponad 50 proc. udziałów nie może być członkiem fundacji prowadzącej działalność gospodarczą. Otwarte pozostaje pytanie czy Fundacja Ancora taką działalność prowadzi.