Budowa tunelu średnicowego pod Łodzią ma się zakończyć w grudniu 2026 r.
Z tunelu pod Łodzią łączącego dworzec Fabryczny z Kaliskim i Żabieńcem uda się skorzystać nie w czerwcu, ale w grudniu 2026 roku, choć kierownictwo resortu i PKP wczoraj (15 maja) składało zupełnie inne deklaracje.
15 maja na placu budowy tunelu średnicowego pod łodzią minister infrastruktury Dariusz Klimczak jasno deklarował, że inwestycja zakończy się w czerwcu 2026, a wiceminister Piotr Malepszak, dopytywany o to, czy podawana data dotyczy zakończenia prac budowlanych czy uruchomienia obiektu, odpowiadał, że: “czerwiec 2026 – dzisiaj zgodnie z aneksem jest terminem, w którym startujemy z ruchem planowym pociągów”.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska podkreślała, że ma nadzieję, że to już ostateczny termin. – Będziemy mocno kibicować i wspierać, żebyśmy mogli czuć, że te pociągi już pojadą.
Jednak nadzieje okazały się płonne, ponieważ dzień później (16 maja) Rafał Wilgusiak z zespołu prasowego PKP PLK S.A. poinformował, że doszło do pomyłki i przejęzyczenia.
– Aneks terminowy przewiduje zakończenie prac, rozpoczęcie testów i odbiorów w czerwcu 2026 roku, zaś uruchomienie pociągów od grudnia 2026 roku.
Posłuchaj:
Ta data również może nie być ostateczną, bo najpierw terminem prac miał być 2022 rok, a później 2025. Wartość inwestycji przekracza już 2 miliardy złotych.