Wartoprzeczytać
Zduńska Wola i Sieradz: brakuje chętnych do pracy za kierownicą autobusów
Prezesi MPK w Zduńskiej Woli i Sieradzu zauważają, że brakuje chętnych do pracy za kierownicą autobusu. Obecni, doświadczeni już kierowcy jeżdżą na pełny etat, ale na horyzoncie nie widać ich zastępców. Od kierujących autobusami wymaga się dużej odpowiedzialności, rozwagi i cierpliwości – bez względu na to, co dzieje się na drodze. Dodając do tego odpowiedzialność za zdrowie i życie często kilkudziesięciu pasażerów autobusu, podjęcie decyzji o wyborze takiej właśnie zawodowej drogi jest trudne i coraz rzadsze.
– Kadra w firmach komunikacyjnych jest mocno zaawansowana wiekowo. Robimy wszystko, żeby zachęcić młodych kierowców, aby dołączyli do naszej spółki. Niestety, na polskim rynku jest coraz mniej kierowców – mówi Michał Płatek, prezes zduńskowolskiego MPK.
Podobnego zdania jest Arkadiusz Podsiadły, szef sieradzkiego MPK. Choć w obu spółkach kierowców obecnie nie brakuje, myśląc o nieodległej przyszłości, dostrzegają problem. – Zauważamy lukę pokoleniową. Myślę, że młodzi kierowcy wybierają jazdę na TIR-ach, gdzie płace są zdecydowanie lepsze – dodaje.
O uprawnienia do kierowania autobusem w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Sieradzu stara się niewiele osób – rodzi to uzasadnione obawy prezesów MPK.
Chodzi o pieniądze?
Statystyki pokazują, że zdecydowanie większym zainteresowaniem wśród kierowców cieszą się egzaminy na prawo jazdy na samochody ciężarowe. O ten rodzaj pracy i odpowiednie uprawnienia stara się codziennie nawet kilkadziesiąt osób.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Między kierowcą autobusu MPK, a kierowcą ciężarówki, poza charakterem pracy, można odnotować jedną zasadniczą równicę – poziom zarobków. Za kółkiem autobusu można liczyć na nieco ponad 3 tys. zł na rękę. Natomiast pracując w transporcie krajowym jako kierowca TIR-a, zarobi się nawet około 6 tys. zł.
Poza tym, jak zaznacza Wiesław Wiewióra, wieloletni kierowca sieradzkiego MPK, wciąż zmieniające się przepisy ruchu drogowego często spędzają sen z powiek kierowców. Z kolei Wojtek, kierowca TIR-a z ponad 20-letnim stażem, podkreśla, że gdyby nie zapał i pasja do wykonywanej pracy, nawet dużo większe pieniądze nie zrekompensowały by trudów wielu godzin za kółkiem.
Raz jeszcze okazuje się, że trzeba mieć serce do wykonywanej pracy.