Autobus kontra pieszy na łódzkiej Dąbrowie
Na profilu YouTube „Stop Cham” opublikowano 973 odcinek z cyklu „Niebezpieczne i chamskie sytuacje na drogach”. Jeden z materiałów pochodzi z Łodzi i mógłby nosić tytuł „Autobus kontra pieszy na Dąbrowie”.
Autorem opublikowanego nagrania jest kierowca wyjeżdżający z ulicy Deotymy w Broniewskiego. Zarejestrował niebezpieczną scenę, która rozegrała się na pobliskim przejściu dla pieszych.
Na nagraniu widać mężczyznę, który próbuje przedostać się z jednej strony ulicy Broniewskiego na drugą. Przejście umożliwia mu kierujący osobową skodą, więc ten spokojnie zmierza w stronę Deotymy. Gdy jest na środku pasów, zauważa – nadjeżdżający z prawej strony – autobus linii 70.

Kierowca pojazdu komunikacji miejskiej delikatnie hamuje, ale nie zatrzymuje pojazdu komunikacji miejskiej. Wystraszony pieszy przebiega na drugą stronę. Odwraca się w kierunku autobusu i gdy ten go mija, kopie w drzwi kierowcy, wymachując i wykrzykując w jego stronę. Następnie podąża za autobusem, który kilkadziesiąt metrów dalej ma przystanek.
Niewykluczone, że zdenerwowany pieszy posłał w kierunku kierowcy „70” kilka nieparlamentarnych słów. – Byłem w tym autobusie, facet dobiegł i powiedział, że jedzie z nim na krańcówkę i tam sobie pogadają dopiero – napisał w komentarzu pod filmem jeden z internautów. Nie wiadomo jednak, jak zakończyła się ta historia.
Kierowca ma obowiązek ustąpić pieszemu
Warto zaznaczyć, że w myśl przepisów, kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla pieszych lub drogę dla pieszych i rowerów, jest obowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu. Należy również pamiętać, że od 1 czerwca 2021 roku piesi zyskali więcej uprawnień. Od tego czasu kierowcy mają obowiązek ustąpić im pierwszeństwa już w chwili, gdy mają zamiar wejść na przejście dla pieszych.
Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na pasach grozi mandat w wysokości 1500 złotych i 15 punktów karnych.
Pieszy udowadnia jaki jest ważny i zwalnia no przejściu zmuszając kierowcę do zatrzymania autobusu nie myśli o tym że w autobusie są ludzie i dzieci którzy nie są przygotowani na nagłe hamowanie lub bardziej gwałtowną zmianę szybkości, zresztą bieganie za autobusem tego pieszego daje do myślenia o poziomie jego inteligencji
Ale jak pieszy udowadnia ?
Niestety kiero z mpk szedl ostro i jego wina
Jakby debil odłożył telefon od tego pustego łba to by mógł ocenić czy autobis zdąży się zatrzymać.
Czasami to jednak piesi wymuszają przejście. Nie patrzą czy samochód się zatrzyma. Uważają że mają pierwszeństwo i bez niczego wchodzą siła na skrzyżowanie. A w km lodz jeździ za autobusami kontroli i sprawdza czy jada z rozkładem. Gdzieś musi być zdrowy rozsądek i kompromis.