Akademia Lotnika w Pabianicach
Dzisiaj mobilna skocznia stanęła na Starym Rynku w Pabianicach i choć to mały obiekt, na pierwsze skoki jest zupełnie wystarczający – przekonuje ekspert telewizyjny w skokach, a zarazem koordynator projektu Akademia Lotnika, Jakub Kot.
To jest mobilna skocznia o punkcie K 3 metry, więc malutka skocznia, natomiast na początek naprawdę nic więcej nie potrzeba. Jak chcemy zachęcić malutkie dzieci, to można oddać 100, 200, 300 skoków w ciągu dnia. Ta skocznie jest dopieszczona w szczegółach. Mamy ledy puszczone na rozbiegu, czyli wieczorem też możemy skakać. Mamy sygnalizację świetlną, gdzie trener zapala zielone, czerwone światło. Mamy chorągiewkę trenera, mamy polewanie rozbiegu, więc naprawdę ona robi wrażenie, jeżeli chodzi o te detale – mówi były skoczek narciarski.
W Pabianicach skakali i dzieci, i dorośli. Nie brakowało totalnych nowicjuszy, ale i bardziej doświadczonych amatorów. Wrażenia były jednak podobne.
– Trochę strasznie, ale fajnie.
– Bardzo fajne doświadczenie.
– Trochę trudne, myślałem, że będzie łatwiejsze, ale pozytywnie – mówili uczestnicy wydarzenia.