Policjanci natrafili na ślady włamania na jednej z posesji w Natolinie, z której zginęły przedmioty metalowe, elementy instalacji elektrycznej, grzejnik oraz pompa wody z ogrodu, o wartości około 1,5 tys. zł.
Wpadli przez ślady wózka
Mundurowi szybko wytypowali prawdopodobnego sprawcę kradzieży. Upewnili się w swoim działaniu kiedy przy domu podejrzanego zobaczyli ślady wózka, które zostawiono w miejscu kradzieży.
– Jak się okazało u 70-letniego mieszkańca gminy Nowosolna policjanci znaleźli skradzione przedmioty i wózek, którym były wywożone. Na miejsce przyjechali również koluszkowscy policjanci, którzy ustalili, że mężczyzna miał wspólnika. Był nim 50-letni mieszkaniec Łodzi. Jak się okazało ma on na swoim koncie jeszcze inne włamanie w Natolinie skąd kilka miesięcy temu ukradł piece, grzejniki, fotele, pralkę i stół o łącznej wartości 14,5 tys. złotych. Mężczyźni zostali zatrzymani – mówi mł. asp. Aneta Kotynia.
Działał w warunkach recydywy
Przedstawiono im już zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi im 10 lat pozbawienia wolności. 70-latek działał w warunkach recydywy za co grozi zwiększony wymiar kary.