– Uderzenie w klatkę piersiową, zepchnięcie ze schodów i obelgi słowne – słuchająctego opisu można odnieść wrażenie, że to fragment notatki policyjnej z bójki ulicznej, nic bardziej mylnego. To zarzuty jakie kieruje dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Łasku, Krzysztof Ziętala w stosunku do radnego powiatu łaskiego, Przemysława Urbana.

Z tą wersją zdarzeńnie zgadza się radny powiatu łaskiego, jednocześnie kierownik hali sportowej, w której miało dojść do ataku, Przemysław Urban. Jego zdaniem,wizyta dyrektora w hali sportowej była nieuzasadniona, choćby ze względów obostrzeń pandemicznych, dlatego postanowił go wyprosić. To z kolei nie spodobało się Ziętali, który tłumaczył, że do hali przyszedł w sprawach służbowych, ponieważ napierwszym piętrze budynku znajduje się Centrum Usług Wspólnych. Z racji pełnienia swoich obowiązków – jego zdaniem – ta wizyta była konieczna. Choć sam przyznał, że w poniedziałek (11.01.2021) był na urlopie. Na miejscewezwano policję. Funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie o napaści.

Całą sprawą zainteresował się również radny powiatu łaskiego, Cezary Gabryjączyk, który poinformowałna profilufacebookowym o tym, że na najbliższej, styczniowej sesji rady powiatu łaskiego będzie oczekiwał wyjaśnień o podjętych działaniach Zarządu Powiatu Łaskiego wobecfaktów o rękoczynach w hali sportowej. W odpowiedzi na oczekiwania radnego Gabryjączyka, starosta łaski Piotr Wołosz odpowiedział Radiu Łódź, że będzie czekał na wyjaśnienie sprawy przez policję.

POSŁUCHAJ I DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: