Jak przebiega spis rolny w Łódzkiem?
Ponad 20 procent gospodarstw w województwie łódzkim wzięło już udział w powszechnym spisie rolnym. To drugi spis rolny, odkąd Polska weszła do Unii Europejskiej w 2004 roku. Dane statystyczne ze spisu są podstawa do negocjacji z Unią Europejską w sprawie wysokości dotacji dla Polski. Stąd tak ważne jest, by były one rzetelne.
Powszechny Spis Rolny ruszył 1 września, potrwa do 30 listopada. Na podstawie zebranych w spisie danych kształtowana jest polityka rolna i żywnościowa kraju. Udział w spisie jest obowiązkowy. Ten obowiązek w województwie łódzkim wypełniło już 30 tysięcy gospodarstw spośród 130 tysięcy wszystkich. + To są dobre liczby, zwłaszcza, że rachmistrze dopiero spisują gospodarstwa rolne w terenie. Mamy już prawie 1/4 gospodarstw w województwie spisanych – mówi Katarzyna Szkopiecka, kierownik łódzkiego Ośrodka Badań Regionalnych w Urzędzie Statystycznym w Łodzi.
Wielu rolników jeszcze nie wzięło udział w spisie. – Ktoś dzwonił, ale nie miałem na to czasu, poza tym i tak wszystko mają w Agencji Rolnej, ale jak trzeba to trzeba – mówi rolnik ze Skierniewic.
Pytania w spisie dotyczą m.in. powierzchni zasiewów, położenia gospodarstwa, liczby zwierząt, ale także stosowanego nawożenia czy środków ochrony roślin oraz wyposażenia w postaci ciągników, maszyn, urządzeń i budynków. Na podstawie tych wszystkich danych można ocenić stan polskiego rolnictwa. – Rolnicy powinni widzieć rezultaty w otrzymywanych dotacjach, dzięki którym modernizuje się polskie rolnictwo. Pieniądze z dotacji płyną do nas przede wszystkim na podstawie danych statystycznych. Dane zebrane raz na 10 lat pozwalają nam też porównać jakie zmiany zaszyły w polskim rolnictwie od poprzedniego spisu i gdzie potrzebne jest wsparcie – wyjaśnia Katarzyna Szkopiecka.
Przez pierwsze dwa tygodnie można było się spisać tylko przez Internet. W połowie września prace rozpoczęli rachmistrzowie, którzy telefonicznie przeprowadzali ankiety. Teraz doszła możliwość wywiadu bezpośredniego, choć nadal podstawową i zalecaną formą jest samospis internetowy. Ale nie każdy rolnik ma taką możliwość. – Osoby, które nie mogą dokonać samspisu internetowego w domu mogą skorzystać ze stanowiska w Urzędzie Gminy. Można również spisać się przez infolinię GUS, wybierając kanał “spisz się” – tłumaczy Katarzyna Szkopiecka.
Stanowiska w urzędach gmin mogą być w tej chwili niedostępne, ponieważ urzędy zaczynają być zamykane przed interesantami, w obawie przed koronawirusem. Rachmistrzowie dyżurują jednak pod telefonami i sami dzwonią do rolników. Urząd Statystyczny w Łodzi niezmiennie zachęca też do spisywania się przez Internet.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Spis rolny w województwie łódzkim | audio (m4a) audio (oga) |
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |