Radni miejscy umożliwili zwolnienie z urzędu marszałkowskiego radnego Juliusza Góraja
– To decyzja stricte polityczna – ocenia sam zainteresowany. Oponenci z PiS przekonują, że charakter polityczny sprawie nadał sam Góraj.

Rada Miasta Sieradza wyraziła zgodę na rozwiązanie stosunku pracy Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi z radnym Juliuszem Górajem.
Pierwotnie w porządku obrad sesji znalazł się punkt dotyczący głosowania za obroną radnego, czyli wykorzystaniem jego immunitetu do tego by uniemożliwić zwolnienie. Radni PiS przegłosowali jednak zamianę punktu na taki o odwrotnym skutku.
– To decyzja polityczna, ocenia sam Góraj, na wczorajszej sesji nieobecny z przyczyn zdrowotnych. – Radni znali sytuację, otrzymali też odpowiedź od pracodawcy, że stanowisko odpowiada moim kwalifikacjom. Sprawa wynika ze zmiany politycznej kierownictwa Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi – dodaje radny.
Zdaniem radnego PiS Zbigniewa Czarneckiego to Juliusz Góraj nadał sprawie charakter polityczny, i gdyby jego wniosek głosowano na pierwszej sesji w pierwotnym kształcie, to miałby on poparcie reszty rady.
Przewodnicząca gremium Urszula Rozmarynowska z PiS, która głosowała zarówno za jednym jak i drugim wnioskiem, odmówiła nam komentarza.
Juliusz Góraj pełnił funkcję między innymi inspektora Wydziału Dialogu Społecznego Urzędu Marszałkowskiego.