Mamuka K. trafi do Polski? Jest zgoda na ekstradycję
Obywatel Gruzji Mamuka K., który jest podejrzany o brutalne zamordowanie młodej łodzianki w październiku ubiegłego roku, odpowie przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Pod koniec marca ukraiński sąd wyraził zgodę na jego ekstradycję.
Rozstrzygnięcie nie jest jednak prawomocne i trzeba się liczyć z jego zaskarżeniem. – Czekamy na uprawomocnienie się decyzji sądu, a następnie na przetransportowanie podejrzanego do Polski, co umożliwi przesłuchanie go przez polskiego prokuratora, a później skierowanie wniosku o przedłużenie aresztowania – wyjaśnia Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
40-letni Gruzin został zatrzymany 1 listopada na ulicach Kijowa. Sąd aresztował go na 40 dni i przedłużał areszt. Pół roku sąd oraz ministerstwo rozpatrywali decyzję o ekstradycji.
Przypomnijmy, że Mamuka K. jest podejrzany o zamordowanie Pauliny D., 28-letniej łodzianki. Do zabójstwa doszło 20 października2018 roku.
Przez blisko tydzień kobiety szukała niemal cała Łódź. Ciało odkryto przypadkowo. Natknęła się na nie rowerzystka. Zwłoki leżały w torbie w zaroślach przy ul. Kosynierów Gdyńskich, tuż przy ścieżce prowadzącej na Stawy Jana.
Po makabrycznym odkryciu prokuratura wydała międzynarodowy list gończy za Mamuką K. i postawiła mu zarzut zabójstwa Pauliny na tle seksualnym.