Wybór imienia, powitanie z wielką fetą. Po Dębie Antonim pozostał już tylko pusty plac
W kwietniu br. drzewo z wielką pompą zostało posadzone tuż obok Starostwa Powiatowego w Kutnie. Wcześniej urzędnicy przyjmowali od mieszkańców powiatu propozycje na imię dla dębu, który miał być ozdobą budynku starostwa, ale też okolicznego osiedla. Jednak w ostatnich dniach Antoni zniknął.

– Postał, postał, usechł i gdzieś wyjechał. Dąb był dosyć wysoki – miał ok. 7 metrów.Nie widziałem, żeby ktoś mu wlał kroplę wody. Widać było jak powoli robił się żółty. Antonii po prostu usechł – powiedział jeden z mieszkańców Kutna.
Dąb został posadzony przez urzędników starostwa z wielką pompą. – Niestety, nie dbało się o Antka, więc usechł. Bardzo szkoda Antoniego – dodał inny z mieszkańców.
Na imię dla dębu przeprowadzony był specjalny konkurs. – Przypuszczamy, że mieszkańcy wybrali imię Antonii ze względu na Antoniego Troczewskiego, czyli bardzo zasłużonej postaci dla Kutna. Myślę, że mało które drzewo na świecie było witane tak jak to. Bardzo nam przykro, że dąb skończył w ten sposób. To jedno wielkie zaniedbanie – powiedział Tomasz Zagórowski z Kutnowskiego Centrum Informacyjnego.
Jacek Lesisz, pracownik ogrodu botanicznego poinformował, że takie drzewo wymaga solidnego podlewania przynajmniej dwa razy w tygodniu. -Trzeba wlaćco najmniejtrzy wiadra wody, czyli ok. 30 litrów. Myślę, że gdyby dąb był podlewany dwa razy w tygodniu, to na pewno by przeżył – poinformował.
Nasz reporter chciał się dowiedzieć, dlaczego doszło do takiego zaniedbania. W Starostwie Powiatowym w Kutnie powiedziano mu, żewyjaśnienie będzie złożone w ciągu 14 dni.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Dąb Antoni zniknął | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |