Hanna Zdanowska uznana za winną. Musi zapłacić 20 tys. zł grzywny [KOMENTARZE]
Prezydent Łodzi została uznana za winną poświadczenia nieprawdy w dokumentach, dzięki którym jej partner życiowy uzyskał kredyt bankowy na kwotę 200 tys. zł. Sąd wymierzył Zdanowskiej karę 20 tys. zł grzywny. Prezydent miasta zapowiedziała apelację i start w kolejnych wyborach.
![Hanna Zdanowska uznana za winną. Musi zapłacić 20 tys. zł grzywny [KOMENTARZE] 1 42831 db6330838870486c426114464ef9ada2](/wp-content/archiwum/files/42831-db6330838870486c426114464ef9ada2.jpg)
Po czterech rozprawach, w Sądzie Rejonowym Łódź-Śródmieście, zapadł wyrok w procesie prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej i jej partnera Włodzimierza G. Sąd uznał ich za winnych poświadczenia nieprawdy w dokumentach bankowych i wymierzył im karę grzywny – odpowiednio 20 i 25 tysięcy złotych.Według sąduprezydent Zdanowska poświadczyła niezgodnie z prawda, że otrzymała od swojego partnera – Włodzimierza G. – 50 tysięcy złotych, co bank uznał za wkład własny do kredytu hipotecznego. Sędzia Dariusz Spała zdecydował się jedynie na karę grzywny, odrzucając wniosek o karę pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Chwilę po ogłoszeniu wyroku Hanna Zdanowska powiedziała, że będzie składała apelację.- Nadal twierdzę, że nie popełniłam niczego złego. Nie czuję się winna – powiedziała prezydent Łodzi.
Jeśli wyrok się utrzyma, zasądzona kara nie przekreśla możliwości jej kandydowania w kolejnych wyborach.- Ja nie jestem ekspertem z zakresu prawa wyborczego tylko karnego, ale z tego co mi się wydaje, zgodnie z kodeksem wyborczym, pozbawionym prawa wyborczego jest ten, kto jest prawomocnie skazany za przestępstwo ścigane z urzędu bądź przestępstwa karno-skarbowe oraz przestępstwa umyślne na karę pozbawienia wolności. Tutaj takiego skazania nie ma – tłumaczymecenas Bartosz Tiutiunik.
Obecna prezydent miasta potwierdziła zamiar ponownego ubiegania się o to stanowisko.- Najważniejsze dla mnie jest, że mogę startować. To łodzianie zadecydują, kto będzie prezydentem – zapowiedziała.
Z takiego rozwoju wydarzeń zadowolenia nie kryją członkowie PO. -Pani prezydent Hanna Zdanowska nie poddaje się i zgłasza się, przy poparciu całej Platformy Obywatelskiej, do tego, że będzie kandydować. Odwołanie Hanny Zdanowskiej od decyzji sądu jest jak najbardziej całkiem zasadne – komentuje poseł Artur Dunin.
Przeciwnicy polityczni na razie nie chcą komentować tego rozstrzygnięcia. -Sprawa jeszcze jest w toku. Trzeba poczekać do pewnego rozwiązania. Kiedy będziemy mieć prawomocny wyrok, będzie wiadomo jak tę sprawę komentować – tłumaczyRobert Telus z PiS.
Włodzimierz G., partner życiowy prezydent Zdanowskiej, również został uznany za winnego i musi zapłacić 25 tys. zł grzywny.
Prokuratura domagała się dla prezydent Łodzi sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok i 12 tys. zł grzywny, a także 10 miesięcy w zawieszeniu dla jej życiowego partnera. Nie wiadomo jeszcze czy będzie składała apelację. -Na razie nie podejmuję decyzji czy będę składał apelację. Rozważę to później – przyznałprokurator Mariusz Dąbkowski.
Na złożenie apelacji obie strony mają 14 dni od momentu otrzymania uzasadnienia wyroku.
Posłuchaj więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Wyrok w sprawie Hanny Zdanowskiej | audio (m4a) audio (oga) | |
Tydzień w Parlamencie 12.03.2018 r. | audio (m4a) audio (oga) |
O wyroku sądu w sprawie Hanny Zdanowskiej w programie Tydzień w Parlamencie ze swoimi gośćmi rozmawiał dzisiaj Przemysław Naze. Posłuchajcie komentarzy:
Agata Gwizdała, Adam Owczarek, Robert Zwoliński