Remont po łódzku. Utrudnienia są, robotników nie ma
Ulice Tuwima i Wydawnicza w Łodzi zostały zamknięte pod estakadą na ul. Kopcińskiego, ale – wbrew zapowiedziom magistratu – nie ma tu robotników. Jest za to chaos organizacyjny, a autobusy mają duże opóźnienia.

Choć ulice zostały zamknięte już w sobotę (10 marca), drogowcy na ul. Tuwima mają pojawić się dopiero w środę (14 marca).- Jeszcze trwają prace związane z zabezpieczeniem, m.in. okolicy schronu. Wykonawca mobilizuje swoje zasoby sprzętowe. Zgodnie z założeniami i deklaracjami, od środy wchodzi na roboty typowo rozbiórkowe i rozpoczyna prace ziemne. Z reguły zmiany wprowadzamy w weekendy, żeby kierowcy mogli zapoznać się z nową organizacją ruchu – tłumaczyMarcin Dyguda z Zarządu Inwestycji Miejskich.
Niektóre kursy autobusów miały rano nawet półgodzinne opóźnienie. Według przedstawicieli Zarządu Dróg i Transportu, wynika to z tego, że kierowcy jeszcze nie przyzwyczaili się do zmian. – Pamiętajmy, że jest to pierwszy dzień wprowadzenia ograniczeń. Nie wszyscy kierujący byli poinformowani o tym, że takie utrudnienia wystąpią. Nie znaleźli sobie alternatywnych dróg. Objazdy sprawiają pewne utrudnienia. Jeśli występują na nich korki, to również stoją tam autobusy – mówi Michał Gogolewski ze ZDiT-u.
Drogowcy mają czas do końca sierpnia by wyremontować Tuwima i Wydawniczą oraz wybudować ulicę Nowowęglową.
Posłuchaj więcej o utrudnieniach przy remoncie Tuwima i Wydawniczej:
Nazwa | Plik | Autor |
Brak robotników na Tuwima | audio (m4a) audio (oga) |