Kłopoty niepełnosprawnych w Kleszczowie [ZDJĘCIA]
Awaryjna platforma schodowa, źle zaplanowane wejście do windy dla wózków inwalidzkich i podjazd, na którym zalega woda – to główne problemy, z jakimi muszą mierzyć się niepełnosprawni z najbogatszej gminy w Polsce.
Niepełnosprawni z gminy Kleszczów – najbogatszej w kraju – walczą z barierami architektonicznymi. Jedna z ich ostatnich interwencji dotyczyła nowo wybudowanego podjazdu dla wózków inwalidzkich, prowadzącego do miejscowego ośrodka zdrowia.- Projektanci chyba nie do końca przystosowali podjazd, bo w momencie opadów deszczu lub śniegu, to wszystko stoi w jednym miejscu i podjazd jest śliski. Grozi to niebezpieczeństwem jakichś urazów – mówi, poruszający się na wózku inwalidzkim, Andrzej Niewieczerzał, prezes Fundacji “Przekraczać Granice”.
Podjazd był wykonany w ramach kompleksowej modernizacji ośrodka, dlatego sprawa trafiła do wykonawcy.- Mogło się tak zdarzyć, że po pierwszych opadach śniegu w tym roku lub zmrożeniu tych podjazdów są one na bieżąco posypywane piaskiem. Mógł nadmiar piasku się zebrać, może te odpływy nie były tak duże, jak powinny być. To zostanie poprawione – przekonujeJerzy Strachocki, rzecznik Urzędu Gminy w Kleszczowie.
Niepełnosprawni z Kleszczowa wskazują także na inne bariery. To między innymi często psująca się winda w starym hotelu Solparku czy źle usytuowane wejście do windy dla niepełnosprawnych w Gminnym Ośrodku Kultury.
Dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Bariery architektoniczne w Kleszczowie | audio (m4a) audio (oga) |