Sesja budżetowa bez prezydenta miasta. Opozycyjni radni zarzucają Hannie Zdanowskiej lekceważenie obowiązków
Radni podkreślają, że uczestnictwo na sesjach, zwłaszcza budżetowych, jest prezydenckim obowiązkiem; Hanna Zdanowska odpowiada, że omawia sprawy budżetu podczas konsultacji z mieszkańcami.

Przedstawiciele klubów opozycyjnych w Łódzkiej Radzie Miejskiej zarzucają prezydent Hannie Zdanowskiej, że nie przyszła na obrady dotyczące uchwalenia budżetu miasta. W imieniu radnych opozycyjnych wystąpił Łukasz Magin z Prawa i Sprawiedliwości. – Obowiązkiem każdego prezydenta jest obecność na sesji Rady Miejskiej. Prezydent Zdanowska od lat nie stosuje się do tej zasady; kiedyś jakimś minimum przyzwoitości było to, że pojawiała się na sesji absolutoryjnej, dzisiaj już nawet tego i nie czyni. Można powiedzieć, że “olewa” swoje obowiązki.
Prezydent Miasta Łodzi Hanna Zdanowska broni swojego postępowania tym, że nie chce przenosić wzorców z obrad Sejmu RP, czyli wprowadzać polityki w sferę gospodarki miasta Łodzi. – Na wszystkich komisjach, których jest dziesiątki, omawiany jest szczegółowo cały budżet. Tak samo jest on omawiany w ramach konsultacji z mieszkańcami. Konsultowałam budżet na 15 tego rodzaju spotkaniach, rozmawiając z setkami, a może tysiącami osób – wyjaśnia.
Uchwalony na wczorajszej sesji Rady Miasta Łodzi budżet – zgodnie z przewidywaniami – jest bardzo wysoko oceniany przez przedstawicieli partii mających większość w Łódzkiej Radzie Miasta, a krytykowany przez opozycję.