Prokuratura bada sprawę zwolnień lekarskich Bartosza Domaszewicza
Łódzki radny Platformy Obywatelskiej jest kierownikiem działu promocji w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Przez pół roku był na zwolnieniu lekarskim. W tym czasie działał jednak jako radny i polityk.

Pod koniec listopada ZUS zakwestionował jego zwolnienie, a Domaszewicz wrócił do pracy w Funduszu. Doniesienie do prokuratury w tej sprawie złożył prezes Fundacji Życie, Michał Owczarski. – To jest kwestia przyzwoitości. Kończy się jakaś umowapolityczna i radny idzie na zwolnienielekarskie, organizując jednocześnie konferencje, wyjazdy, bierze udział w życiu politycznym. Jaki daje przykład? – pyta Michał Owczarski.
Radny Domaszewicz zapewnia jednak, że jego zwolnienie lekarskie było prawdziwe, a doniesienie do prokuratury w tej sprawie uważa za atak polityczny. – Rozpoczął się on się od paszkwila, którego autorem jest mianowany przez PiS nowy prezes Funduszu, a teraz mamy próbę podgrzania tej sprawy przez aktywistę związanego z partią rządzącą. Widać, że jest to próba zemsty za moją krytykę działań rządu – mówi Bartosz Domaszewicz.
Prokuratura Rejonowa Łódź-Górna podejmie decyzję, czy w tej sprawie zostanie wszczęte śledztwo. ZUS zakwestionował zwolnienia lekarskie takżeczterech innych pracowników Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.