Łódzkie lotnisko może stracić unijną dotację
Łódzkie lotnisko może stracić nawet 55 milionów złotych z dofinansowani Unii Europejskiej – alarmuje przewodnicząca Rady Miejskiej Joanna Kopcińska.

Chodzi o pieniądze przeznaczane na rozwój infrastruktury w porcie lotniczym. Łódź, starając się o dofinansowanie zobowiązała się, że w 2013 roku będzie odprawiać ponad 900 tysięcy pasażerów. Tymczasem ta liczba jest sporo mniejsza.
– Ruch realny wyniósł 354 tys. pasażerów, w związku z czym mamy możliwość nałożenia korekty przez Urząd Marszałkowski, proporcjonalnie do liczby pasażerów zadeklarowanych i realnego ruchu pasażerskiego – tłumaczy przewodnicząca Kopcińska.
Może to oznaczać zwrot środków, które zostały wydane na rozbudowę lotniska.
– To nic innego jak straszenie łodzian. To nie jest prawda. Mówimy o ewentualnym zwrocie dotacji unijnych w związku z niewywiązaniem się ze wskaźników. Od 2011 roku prowadzimy rozmowy z Urzędem Marszałkowskim na temat zmiany wskaźników – odpowiada wiceprezydent Łodzi Marek Cieślak.
Jak dodaje wiceprezydent Cieślak wskaźnik dotyczący liczby odprawianych pasażerów był od początku absurdalny i już w 2009 roku było wiadomo, że lotnisko go nie zrealizuje. Na rozwój portu lotniczego miasto pozyskało z Unii 89 milionów złotych.