W mroźne dni pamiętajmy o zwierzętach
Ogrzewane schronienie, ciepły posiłek, a przede wszystkim – woda. To główne potrzeby bezdomnych i zwierząt w mroźne dni. Pamiętajmy też o ptakach, tęsknią zwłaszcza za ziarnem.
Szef warszawskiego schroniska na Paluchu Henryk Strzelczyk mówi, że można wystawić na zewnątrz miskę z ciepłą wodę i dodać do niej trochę oleju, wtedy nie zamarznie tak szybko. -Jeśli jest śnieg, piesek może tę wodę uzupełnić, w tym momencie nie ma takiej możliwości – podkreślaStrzelczyk. Jeśli widzimy zwierzę, które nie ma schronienia, najlepiej zadzwonić do Straży Miejskiej (tel. alarmowy 986) lub Straży dla Zwierząt (tel.784 632 654, 782 844 846). Psy i koty tak jak ludzie narażone są na różnego rodzaju choroby górnych dróg oddechowych, a wychłodzenie organizmu może być dla nich śmiertelnie niebezpieczne.
Pamiętać musimy także o psach, które mieszkają w budach. Konieczne jest, aby zwierze dostało przynajmniej raz dziennie ciepły posiłek, powinniśmy też sprawdzić, czy buda jest odpowiednio ocieplona. Najlepiej w mroźne dni udostępnić psu miejsce w szopie lub wiatrołapie.
Jeśli dokarmiany ptaki, róbmy to systematycznie. Prof. Cezary Mitrus z Uniwersytetu Rzeszowskiego podkreśla, że ptaki przyzwyczają się do miejsca, w którym znajdą pokarm. Najlepiej, jeśli karmnik znajduje się w osłoniętym miejscu – np. w pobliżu krzewów, a w bloku – na balkonie,jak najdalej od okna.
Cezary Mitrus przypomina, że nie wolno używać pokarmu solonego. Można dokarmiać pieczywem, ale jedynie czerstwym, boświeże może spleśnieć. Najlepiej ptaki karmić ziarnem. Zdecydowanie najpopularniejszy jest niełuskany słonecznik.Ptaki możemy przestać dokarmiać, jeśli temperatura wzrośnie do 10 stopni powyżej zera. (iar)