Odsprzedać teren miastu. Wyrok w sprawie “spadkobierców”
W Sądzie Okręgowym w Sieradzu zapadł wyrok w sprawie, potocznie nazwanej już miasto kontra spadkobiercy. Z miejskiego budżetu wypływa co roku 150 tysięcy złotych na odszkodowanie dla potomków rodziny Lipińskich. Niewielka część budynku magistratu stoi bowiem na prywatnej działce.
Od 2003 roku troje spadkobierców rodziny Lipińskich, na mocy wcześniejszych wyroków, otrzymało od miasta Sieradza ponad 1,5 miliona złotych odszkodowania za bezprawne użytkowanie działki. Władze miasta walczyły w sądzie o zobligowanie spadkobierców do odsprzedania terenu i zakończenia tym samym sporu, biegły wycenił działkę i dziś zapadł wyrok, który odczytał sędzia Przemysław Majkowski. Zgodnie z nim pozwani przenoszą na rzecz gminy-miasta Sieradz prawo własności nieruchomości za zapłatą ceny w wysokości 410 tysięcy zł.
Wyrok nie jest prawomocny. Michał Wojnarowski, jeden z trójki spadkobierców zapowiada, że to nie koniec sprawy. – Wystąpimy o uzasadnienie, przeczytamy i zastanowimy się do dalej, czy rozmowy, czy apelacja – poinformował.
Miasto Sieradz w sądzie reprezentował wiceprezydent Rafał Matysiak. – Myślę, że wszyscy mieszkańcy powinni być zadowoleni, bo pieniądze będziemy mogli przeznaczać na zgoła inne cele niżdotychczas – powiedział.
Władze miasta w sądzie powoływały się na 231 paragraf kodeksu cywilnego mówiący, że jeśli nieruchomość znacząco przekracza wartość gruntu na którym stoi to zasadne jest odsprzedanie go właścicielowi budynku.