PiS z ambicjami na zdobycie w Łodzi 5 mandatów
Politycy PiS przekonują, że lista, która niedługo ma zostać zatwierdzona, daje szanse walki o bardzo dobry wynik. Mówią o niezwykłych osobowościach i ich ogromnym potencjale.
W ocenie polityka partii, Marcina Zalewskiego, PiS ma szanse w Łodzi zdobyć 5 mandatów do sejmu. – Każda z osób na liście jest unikatowa, wszyscy mają duży potencjał. Lista została tak dobrana, żeby wygenerować jak najlepszy wynik. Liczymy na 5 mandatów, chociaż bardziej prawdopodobne są 4- mówi Zalewski.
Na pierwszym miejscu łódzkiej listy PiS do sejmu znajdzie się profesor Piotr Gliński. Na drugim, kandydatka na prezydenta Łodzi w ostatnich wyborach samorządowych Joanna Kopcińska. Jak podkreśla Marcin Zalewski profesor Gliński nie będzie jedynie lokomotywą, ale będzie reprezentował swoich wyborców. – Profesor Gliński będzie najbardziej rozpoznawalną postacią na tej liście, z dużymi szansami na wejście i na zaistnienie w przyszłym parlamencie. Dlaczego nie mielibyśmy mieć osoby, która reprezentuje nas? A profesor Gliński obiecał, że na pewno odwdzięczy się swoim wyborcom za poparcie – dodajeMarcin Zalewski.
Na liście PiS znaleźli się również radni Sejmiku Wojewódzkiego i łódzkiej Rady Miejskiej, jednak otrzymali dalekie miejsca. Z 10 pozycji wystartuje radny wojewódzki Piotr Adamczyk, a z 11 szef klubu radnych PiS Marek Michalik.