Uprowadzenie z żądaniem 3 milionów okupu
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wsparci przez funkcjonariuszy z komendy w Piotrkowie Trybunalskim oraz Radomsku zatrzymali 5 osób, w tym jedną kobietę, podejrzanych o uprowadzenie przedsiębiorcy z powiatu radomszczańskiego.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Dodomu biznesmena wtargnęło kilku ubranych na czarno i zamaskowanych w kominiarki napastników. Jak poinformowała Joanna Kącka z zespołu prasowego policji – grożąc bronią palną i paralizatorem zastraszyli ofiarę a następnie skrępowali pokrzywdzonego żądając wydania pieniędzy i kosztowności.
Skradli karty bankomatowe i inne wartościowe przedmioty Chcąc wymusić wydanie numerów PIN przypalali mężczyznę paralizatorem i nacinali klatkę piersiową nożem.
Po zasłonięciu mu oczu, zmieniając auta, wywieźli w nieznane miejsce. Po drodze skontaktowali się z jego rodziną żądając w zamian za uwolnienie 3 milionów złotych okupu. Rodzina przekazała część żądanej kwotyi jednocześnie zawiadomiła policję.
Mężczyznę udało się odnaleźć porzuconegoprzy trasie nr 1 w powiecie radomszczańskim. Policjancidotarli też do opuszczonych pomieszczeń garażowych na leśnej działce w okolicach Radomska.
Ofiara rozpoznała miejsce, w którym była torturowana. W ten sposób policjanci dotarli do pierwszego podejrzanego -30-letniego mieszkańca powiatu radomszczańskiego, który zorganizował lokal, w którym przetrzymywana była ofiara.
W tym samym czasie kryminalni dotarli do mieszkającej w Łodzi 41-letniej kobiety, konkubiny głównego organizatora tego przestępczego procederu. W jej domu funkcjonariusze zabezpieczyli kilkadziesiąt tysięcy złotych oraz przedmioty zakupione z okupu m.in. samochód marki Lexus.
Policjanci zatrzymali też pozostałych członków grupy, w tym inicjatora porwania -przebywającego w zakładzie karnym – 46-latka.Przestępstwa dopuścił się on będąc na wolności w związku z przerwą w odbywaniu kary. Odbywa wyrok za rozbój z użyciem broni palnej, którego dopuścił się kilka lat temu na terenie województwa łódzkiego.
Cała piątka podejrzanych usłyszała 5 zarzutów. Trzech z nich poznało się za murami więzienia. Prokuratura Apelacyjna wystąpiła z wnioskami do sadu o tymczasowe areszty. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tym śledztwie.