Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.

Nabór w placówce został wstrzymany po tym, kiedy okazało się, że mogło w niej dochodzić do używania przemocy wobec dzieci, a sprawą zajęła się prokuratura.

Dodatkowym argumentem były złe warunki techniczne w jakich przebywała młodzież. Wiceprezydent Tomasz Trela warunki w Ośrodku dalej są złe: – Nic nie zmieniło się. W trybie pilnym przekażemy pieniądze na najpilniejsze remonty. Proces resocjalizacji wychowanków powinien przebiegać w godnych warunkach.

Wyremontowane mają zostać pokoje wychowanków, doposażone sale lekcyjne, a także odnowione instalacje. Wiceprezydent Tomasz Trela podkreśla, że miasto nie planuje w żaden sposób likwidować ośrodka, czego obawiali się pracujący w nim wychowawcy: – Po zakończeniu inwestycji wznowimy nabór. W ośrodku będzie mogło przebywać ponad 40 osób.

Pracownicy Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego i związkowcy od dłuższego czasu domagają się przywrócenia naboru w placówce i zwolnienia jego dyrektora.

Zapewniają, że dzieci w placówce są bezpieczne i nic im nie grozi. Sprawą ma zająć się również komisja edukacji w Łódzkiej Radzie Miejskiej.