Spór w sieradzkim samorządzie zakończony
Nie będzie dalszego ciągu sporu i zapowiadanego procesu sądowego pomiędzy dwiema miejskimi radnymi z Sieradza a posłem Cezarym Tomczykiem. Strony doszły do porozumienia.
Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Przypomnijmy, że w swych wypowiedziach w czasie ostatniej sesji rady miasta, wiceprzewodnicząca rady Beata Jacyszyn oraz radna Jolanta Pietrus, nawiązały do sprawy sprzed 7 lat. Wtedy to opozycja złożyła do Najwyższej Izby Kontroli doniesienie na ówczesne władze miasta.
Domagano się sprawdzenia dokumentacji dotyczącej inwestycji drogowych. Do tego jednak nie doszło. Radne, przypominając to zdarzenie użyły sformułowania, że sprawa ucichła po wizycie w NIK-u posła Cezarego Tomczyka.
Parlamentarzysta w oficjalnym oświadczeniu, zażądał sprostowania. W przypadku jego braku miał zawiadomić organa ścigania, twierdząc, że insynuacje radnych godzą w jego dobre imię i suwerenność instytucji państwowej. Poseł Cezary Tomczyk poinformował dziś, że trzymał oświadczenie Beaty Jacyszyn i Jolanty Pietrus, w którym czytamy, że: W trakcie dyskusji podczas posiedzenia Rady Miasta () użyłyśmy określenia sprawa ucichła, który to zwrot mógł być zinterpretowany niefortunnie przez osoby trzecie, co nie było naszą intencją.
W dzisiejszym piśmie do mediów poseł przyznaje, że sprawa została wyjaśniona i zamknięta.
Czytaj także:Samorządowa afera z posłem w roli głównej