W wyniku tego zdarzenia na miejscu zginęła 61-letnia kobieta, a 32-letni mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala Kopernika. Sprawca wypadku usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. 

– Mężczyzna ostatecznie oświadczył, że nie jest w stanie odnieść się do zarzutu – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. – Zanegował fakt jazdy z dużą prędkością. Podał, że nie zauważył pieszych przechodzących po pasach, a manewr hamowania rozpoczął praktycznie już po wjeździe na przejście. Podkreślił złe warunki atmosferyczne i widoczność – tłumaczy. 

Prokurator zastosował wobec podejrzanego poręczenie majątkowe w wysokości pięciu tysięcy złotych oraz zabezpieczenie. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.