Zdejmą słupki, zmienią znaki. Warszawską znów pojedziemy
W nocy z piątku na sobotę zostaną zdemontowane i wymienione znaki drogowe na ulicy Warszawskiej w Sieradzu. Tym samym, od 28 marca, wraca tam ruch pojazdów na starych zasadach. Miesiąc temu komisja bezpieczeństwa drogowego częściowo zamknęła ulicę, eksperyment się jednak nie powiódł.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Wyłączenie ulicy dla ruchu ogólnego to między innymi efekt protestów mieszkańców, którzy zwracali uwagę, że samochody jadące po kostce brukowej uprzykrzają im życie. – Pękają nam ściany, a hałas nie daje odpocząć – skarżył się Michał Piotrowicz mieszkający przy ulicy Warszawskiej. Po łupanej kostce brukowej, jeździło dziennie ponad tysiącsamochodów, bo ulicaWarszawska to jedna z ulic wyjazdowych z miasta.
Podjęcie decyzji o zakazie przejazdu wywołało falę sprzeciwu. Do starostwa wpływały skargi przedsiębiorców prowadzących tam swój biznes. – Nie chcemy, by Warszawska była tranzytem przez miasto, ale wprowadzone rozwiązania nie przyniosły efektu – mówi Robert Piątek, kierownik Powiatowego Zarządu Dróg. I dodaje: – Ono by się sprawdziło, gdyby rzeczywiście kierowcy stosowali się dokładnie do tego, co funkcjonowało. Organizacja ruchu, która funkcjonowała, tylko i wyłącznie była przestrzegana, kiedy stała tam policja lub straż miejska.
Po miesiącu obserwacji komisja bezpieczeństwa znowu spotkała się w starostwie. Ponieważ mimo zamknięcia Warszawskiej kierowcy i tak nie omijali rynku, podjęto decyzję o powrocie do starych zasad. Północna pierzeja będzie jednokierunkowa, a Warszawską wyjedziemy w kierunku Łodzi.
Przypomnijmy, że po protestach mieszkańców pojawiły się tu słupki i próg zwalniający. Nie zmniejszyło to jednak uciążliwego natężenia ruchu.