Drugie Życie
28-letni Zbyszek ze Złoczewa powiecie sieradzkim zatruł się muchomorem sromotnikowym. Rodzice mężczyzny chcą by prokuratura zbadała sprawę nieprawidłowości w działaniu lekarzy i ratowników medycznych, którzy ich zdaniem, nie udzielili Zbigniewowi prawidłowej pomocy.

Złoczewianin mieszkał chwilowo na Pomorzu. Przyrządził sobie kanie myląc je z muchomorem. Po kilkunastu godzinach wystąpiły wymioty, bóle brzucha i głowy, po raz pierwszy wezwał wtedy pogotowie z pobliskiego Sulechowa. Ratownik nie uwierzył w zatrucie, podobnie lekarz, którego wezwał Zbigniew do domu.
Minęło pięć dni, zanim pogotowie ponownie przyjechało do mężczyzny. W stanie krytycznym zabrano go do szpitala w Sulechowie, stamtąd tego samego dnia trafił do Zielonej Góry, skąd śmigłowcem przetransportowano go do Szczecina. Od razu trafił na ekspresową listę oczekujących na przeszczep wątroby. Wysiłek lekarzy był niesamowity, aby przywrócić pracę wątroby. Kiedy udało się, wszyscy odetchnęli .
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |