Kontraruch rowerowy. ZDiT: Zrobimy, jak się zmienią przepisy
Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi zapowiada, że nie zrealizuje kolejnego zadania wybranego przez łodzian w budżecie obywatelskim. Tym razem chodzi o tak zwany kontraruch rowerowy na ulicach jednokierunkowych.

Wedługjednego z projektówBudżetu Obywatelskiego dla Łodzi, na wybranych ulicach rowerzyści będą mogli jeździć pod prąd. Zarząd Dróg i Transportu twierdzijednak, że zdaniem urzędników,na takie rozwiązanie nie pozwala prawo. – Zrobimy, jak się zmienią przepisy. Mam w tym momencie związane ręce. Przede wszystkim nie ma takiego przepisu, który mówi, że można taki kontraruch organizować – tłumaczy Bartosz Zimny, oficer rowerowy z ZDiT.
Tymczasem kontraruch z powodzeniem funkcjonuje w innych polskich miastach, m.in. w Gdańsku, gdzie objęto nim ponad 100 ulic.
To już drugie zadanie z budżetu obywatelskiego wybrane przez łodzian, którego nie chce zrealizować ZDiT. W 2014roku nie wymalowano na drogach śluz rowerowych, mimo że projekt został wybrany przez mieszkańców do realizacji jeszcze w 2013 roku.