Wniosek do wojewody łódzkiego złożył Krzysztof Komorowski, aktywista. Powodem jest m.in. brak konsultacji z mieszkańcami, uchwała nie została też zaopiniowana przez Komisję Transportu i Ruchu Drogowego.
Jan Waliszewski, członek Rady Osiedla Śródmieście Wschód, obejmującego Radiostację, pyta władze miasta, gdzie i kiedy odbywały się konsultacje z mieszkańcami. Dodaje, że nikt z mieszkańcami nie konsultował projektu powiększenia strefy
Odbieramy to jako skok na kasę łodzian i brak szacunku dla mieszkańców. Informacje w sprawie zmian w funkcjonowaniu SPP przedostały się do opinii publicznej w przeddzień sesji radnych. Według naszej wiedzy jakiekolwiek konsultacje z mieszkańcami w sprawie rozszerzenia strefy nie były prowadzone. A sugestie jakoby mieszkańcy osiedla Radiostacja domagali się wzrostu obciążeń finansowych, są absurdalne – komentuje.
Osiedlowi radni w oświadczeniu dodali, że od radnych głosujących za zmianami w łódzkiej SPP – oczekują uchwalenia dodatkowej uchwały, znoszącej bezpłatny parking na tyłach budynku Urzędu Miasta Łodzi i likwidacji służbowych miejsc parkingowych dla urzędników.